Małe zmiany, wielki efekt — porady w odchudzaniu, czym zastąpić kaloryczne produkty
Opublikowano: 10.03.2024 r., 19:07
|
Autor: Ewa Cierpiał
Odchudzanie to proces. Tak jak masa ciała nie wzrosła w tydzień, tak w 7 dni radykalnie się nie zmniejszy. Dodatkowo taka szybka redukcja może przynieść zupełnie inny efekt w dłuższej perspektywie czasu. Zaczynając odchudzanie, warto pamiętać, że aby schudnąć, trzeba jeść, ale należy wybierać mądrze.
Zmniejszenie masy ciała następuje poprzez spożywanie mniejszej ilości kilokalorii, niż organizm potrzebuję. Jednak ta ilość nie może być mniejsza niż podstawowa przemiana materii, czyli taka ilość energii, jaką organizm potrzebuje tylko do funkcjonowania, bez dodatkowych aktywności, takich jak praca zawodowa, domowa, zabiegi higieniczne. Bardzo często, aby jeść mniej kalorii, wystarczy wprowadzić kilka, niemalże nieodczuwalnych zmian. Najlepszym pierwszym przykładem będą produkty mleczne, gdzie określona procentowa zawartość odnosi się do ilości tłuszczu na 100 g produktu. 1 g tłuszczu dostarcza do organizmu 9 kcal, dlatego wybierając chudsze wersje, możesz sporo zaoszczędzić.
W pierwszej kolejności zamień śmietanę na jogurt naturalny. Najmniej tłusta śmietana zawiera 12% tłuszczu, natomiast jogurt ma tylko 3%. W ten sposób używając 100 g jogurtu, zamiast 100 g śmietany możesz zaoszczędzić już 81 kcal! Jeśli na jogurt zamienimy śmietanę 18%, to zmniejszymy kaloryczność o 135 kcal! Jest to dość widoczna różnica, jeśli lubisz na przykład jeść na śniadanie twarożek.
Wybierając twaróg, też staraj się sięgać po taki, który jest opisany jako półtłusty lub chudy. W tłustym twarogu mamy aż 8 g tłuszczu na 100 g, w półtłustym 4 g, a w chudym nie ma w ogóle dodatku tłuszczu. Przyrządzając twarożek z twarogu chudego z dodatkiem jogurtu, jesteś w stanie bardzo dużo zaoszczędzić kilokalorii!
Jeśli lubisz kawę z mlekiem lub ogólnie pijesz mleko, to tutaj również sięgaj po takie, które mają 1,5-2% tłuszczu zamiast 3,2%.
Tłuszcz – 1 g = 9 kcal
Podczas przygotowania obiadu również jesteś w stanie zaoszczędzić dużo kilokalorii. Przede wszystkim, jeśli coś smażysz lub po prostu dodajesz olej czy oliwę to nigdy nie lej jej „na oko”. Staraj się używać do tego łyżki lub łyżeczki, w ten sposób jesteś w stanie zaoszczędzić naprawdę bardzo dużo kilokalorii. Jedna łyżka oleju to ok. 100 kcal. Lejąc olej bezpośrednio, możesz nawet kilkukrotnie zwiększyć jego ilość, a tym samym znacznie zwiększyć kaloryczność całego dania.
Spożywaj ziemniaki bez dodatku tłuszczu np. z pieczenia, czy masła. Same ziemniaki są niskokaloryczne, jednak dodatkowe ich polewanie tłuszczykiem znacznie zwiększa ich energetykę. Stąd też się wzięło mylne unikanie ziemniaków w diecie. Same w sobie są zdrowe i nie zawierają tłuszczu, to dodatki je mocno demonizują.
Jeśli jesteś mięsożercą, wybieraj mięso drobiowezamiast wieprzowiny. Spaghetti, kotlety mielone, gołąbki będą równie smaczne, jeśli przyrządzisz je z indyka lub kurczaka. W 100 g mielonego mięsa wieprzowo-wołowego mamy 300 kcal, natomiast w tej samej ilości mięsa z indyka jest tylko 140 kcal, czyli aż o połowę mniej! To samo tyczy się szynek, kiełbasek, kabanosów, parówek – w drobiowych wersjach będzie znaczniej mniej kilokalorii.
Cukier – 1 g = 4 kcal
Jeśli lubisz słodzone napoje gazowane, wybieraj te z opisem „zero” lub „light”. W takiej wersji mają ok. 2 kcal, natomiast sięgając po standardowe wersje, możesz wypić w jednej szklance o 100 kcal więcej. Nie bój się słodzików, są nieszkodliwe!
Słodziki znajdziemy również w innych produktach. Szczególnie tych opisanych jako produkty bez cukru. Sięgając po taki produkt, również zaoszczędzisz bardzo dużo kilokalorii, a dzięki użyciu słodzików nie odczujesz różnicy w smaku. Słodziki takie jak erytrol, ksylitol, stewia są świetne do wypieków czy napojów, dlatego koniecznie się w nie zaopatrz, jeśli planujesz zmniejszyć masę ciała.
W przypadku redukcji masy ciała świetnie sprawdzi się powiedzenie „grosz do grosza”. Wybierając produkty o mniejszej zawartości tłuszczu i bez cukru spokojnie możesz zaoszczędzić kilkaset kilokalorii!