Opublikowano: 13.02.2024 r., 17:00
|
Autor:
Ewa Cierpiał
Nieodpowiednie przechowywanie, zbyt duża wilgotność i wysoka temperatura mogą przyczynić się do tego, że na smacznym pieczywie pojawią się biało-zielone plamy pleśni. Taki chleb w całości jest do wyrzucenia, bez żadnej dyskusji.
Każdy z nas stara się oszczędzać lub chociaż z grubsza kontrolować wydatki. Jednak jest jedna sytuacja, w której bardziej od pieniędzy liczy się zdrowie.
Kiedy kupujesz chleb, starasz się na pewno wybierać taki, który będzie świeży, piękny i smaczny. Mimo to już następnego dnia mogą pojawić się oznaki pleśni takie jak biało-zielone plamki. Nawet jeśli zauważysz taką jedną, to cały bochenek niestety jest do wyrzucenia.
Piszę „niestety”, bo rozumiem, że w kraju, w którym tradycja nakazuje szanować chleb, nie jest to łatwa decyzja, ale nie ma wyjścia – jedna plamka = wszystko do kosza.
Wyrzucenie tylko jednej „oznaczonej” kromki lub odkrojenie kawałka niestety na wiele się nie zda. Okazuje się bowiem, że widoczne na powierzchni plamki to tylko wierzchołek góry lodowej. W głąb produktu sięgają niewidoczne dla oka korzenie, które dochodzą tym głębiej im więcej wilgotności w produkcie. I choć ich nie widać, to są to niebezpieczne dla zdrowia mykotoksyny, które mogą spowodować zatrucie objawiające się wymiotami, biegunką, skurczami i bólami brzucha.
Zarodniki pleśni występują w powietrzu, a także na brudnych dłoniach, dlatego sięgając po pieczywo lub inne produkty dokładnie umyj ręce. Odpowiednie przechowywanie pieczywa np. w lnianym woreczku zmniejsza ryzyko rozwinięcia pleśni z powodu rosnącej wilgotności.
Argument o tym, że spożywamy przecież pleśniowe sery czy długo dojrzewające szynki, które mają widoczne ślady grzybni, jest tutaj nie na miejscu. Przede wszystkim dlatego, że jest to zupełnie inny rodzaj pleśni, a dodatkowo rozwija się on pod kontrolą. Na świecie występuję kilka tysięcy różnego rodzaju pleśni – niektóre są niebezpieczne do tego stopnia, że mogą być śmiertelne, dlatego lepiej nie ryzykować. Lepiej stracić kilka złotych niż zdrowie na długi czas.
Wysoka temperatura również nie jest w stanie zmniejszyć ryzyka zatrucia, dlatego przygotowywanie tostów czy smażenie spleśniałego chleba na nic się nie zda. Po prostu go wyrzuć i kup świeży chlebek.