Wiele osób nie może przejść obojętnie obok grilla. Jedzenie przyrządzane na grillu jest smakowite i ma bardzo wielu amatorów. Poza tym grill kojarzy się z fajną, rodzinną atmosferą. Jednakże częste spożywanie grillowanych potraw sprawia, że możesz stać się chory. Zobacz, które osoby są najbardziej narażone na skutki jedzenia zbyt dużych ilości potraw z grilla.
Niezwykle ważną rzeczą jest odpowiedzialne grillowanie. Tych błędów podczas grillowania nie popełniaj!Może to sprzyjać powstawaniu wielu chorób, a można to ograniczyć bądź całkowicie temu zaradzić.
Grillowane jedzenie jest źródłem między innymi węglowodorów aromatycznych, aminów heterocyklicznych, akryloamidu, nadtlenków lipidowych oraz wolnych rodników. Są to substancje, które odpowiadają za nowotworzenie.
Proteiny, reagując na gorącą temperaturę tworzą aminy heterocykliczne. Dodatkowo, kapiący na węgiel tłuszcz sprawia, że powstaje dym. Ten z kolei osiada na jedzeniu. Jest on źródłem właśnie węglowodorów aromatycznych. Zdarza się też niejednokrotnie, że jedzenie zostaje zwęglone. Ogólnie podczas obróbki mięsa (smażenia, grillowania) powstaje akryloamid, ale im bardziej spalone jedzenie, tym jest go więcej.
Takie połączenie sprawia, że szansa na zachorowanie wzrasta. O ile umiarkowane jedzenie grillowanych potraw jest okej, o tyle przesadzanie z nim może być groźne.
Czym grozi jedzenie zbyt dużej ilości grillowanego jedzenia?
Tak jak zostało już wspomniane, powyższe substancje, które powstają w grillowanym jedzeniu, odpowiadają za tworzenie się nowotworów. Badania wykazały, że osoby, które jedzą regularnie zwęglone mięso mają większe ryzyko zachorowania na raka trzustki. Istnieje też większa szansa na raka piersi, okrężnicy, jelita grubego, żołądka, przełyku i prostaty.
Grillowane, tłuste potrawy (zwłaszcza karkówka, boczek) są ciężkostrawne. Oznacza to, że nie jest to odpowiednie pożywienie dla osób, które muszą stosować dietę lekkostrawną (na przykład przy wątrobie stłuszczonej lub przy chorym woreczku żółciowym). Nie jest to też odpowiednie jedzenie dla osób z otyłością i nadwagą. Pełne tłuszczu zwierzęcego potrawy są wysokokaloryczne, a dodatkowo szkodzą na serce. Może bowiem wzrastać dodatkowo poziom cholesterolu, co sprzyja występowaniu chorób sercowo-naczyniowych, typu nadciśnienie czy zawał serca. Jakby tego było mało, potrawy z grilla zwiększają ryzyko powstania cukrzycy typu 2, co udowodniły badania.
Jedzenie samego mięsa grillowanego dodatkowo nie sprzyja osobom, które cierpią na zaparcia. W takim wypadku warto dodać produkty z błonnikiem (warzywa, pieczywo).
Na wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne powinny uważać też kobiety w ciąży. Nadmierna ilość grillowanego mięsa dostarcza je do łożyska, a to z kolei wpływać może na problemy zdrowotne dziecka, takie jak między innymi zbyt niska masa urodzeniowa dziecka.
Należy też powstrzymać się z dawaniem grillowanych potraw najmłodszym. Takiego mięsa nie zaleca się dzieciom poniżej 3 roku życia (ze względu na zawartość szkodliwych substancji chemicznych powstających podczas grillowania).
Czy lepiej w ogóle nie jeść grillowanych potraw?
Nie ma potrzeby całkowicie rezygnować z jedzenia potraw grillowanych, jeśli jest się zdrowym człowiekiem. Należy jednak zdecydowanie ograniczyć ich ilość w powyższych przypadkach.
Na pewno nie należy jeść tłustego i spalonego mięsa przy chorej trzustce oraz wątrobie, a także w przypadku nowotworów. Jest to w takich przypadkach zakazane i spożycie takiego jedzenia grozi poważnymi konsekwencjami.
Jeśli już grillujesz, warto robić to mądrze. Można ograniczać wydzielanie się szkodliwych związków. Dzięki temu możesz jeść smaczne, grillowane jedzenie, ale przy tym dbać o zdrowie. Zachowaj zdrowy rozsądek i nie jedz zbyt dużych ilości.
Źródła:
Epidemiology/Health Services Research, March 12 2018, Meat Cooking Methods and Risk of Type 2 Diabetes: Results From Three Prospective Cohort Studies, Gang Liu; Geng Zong; Kana Wu; Yang Hu; Yanping Li; Walter C. Willett; David M. Eisenberg; Frank B. Hu; Qi Sun
Am J Epidemiol,1986 Dec;124(6):894-902, Diet and pancreatic cancer: a case-control study, S. E. Norell, A Ahlbom, R. Erwald, G. Jacobson, I. Lindberg-Navier, R. Olin, B. Törnberg, K. L. Wiechel