Opublikowano: 10.02.2024 r., 17:00
|
Autor:
Ewa Cierpiał
„Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew. Wszystko to, w letnie dni przypomina ciebie mi”. Kto, nucąc ten utwór Czerwonych Gitar, pomyślał, że czegoś tu brakuje? O tak! Do idealnego, nadmorskiego, wakacyjnego obrazka brakuje jeszcze przepysznego gofra. Na szczęście nie musisz czekać kilku miesięcy do wakacji, bo pyszne gofry możesz zrobić samodzielnie. Aby były naprawdę najlepsze, musisz dodać do ciasta ten jeden składnik.
Gofry swoje początki miały już w średniowieczu. W tym czasie ich pieczenie odbywało się pomiędzy dwoma żeliwnymi blaszkami umieszczonymi nad paleniskiem. W wieku XIII powstały pierwsze formy o fakturze plastra miodu, dzięki czemu przypominały już one trochę nasze, obecne gofry. Choć obecnie uznawane są głównie za deser, to wcześniej stanowiły zamiennik pieczywa i podawano je np. z mięsami przygotowanymi w sosie.
Pod nazwą gofry znajdziemy tak naprawdę kilka różnych wafli różniących się dodatkami takimi jak np. miód czy cynamon. Z Holandii warto przywieźć stroopwafels- bardzo cienkie, okrągłe, przekładane karmelem gofry. W Skandynawii wykonuje się głównie gofry w kształcie serca. Natomiast w Ameryce, te najbardziej nam znane, chrupiące, prostokątne gofry stanowią częste śniadanie.
Polskie kurorty są pełne miejsc oferujących gofry. Jest to chyba najbardziej wakacyjny deser, dlatego tak często i z utęsknieniem wracamy do nich myślami. Przez to, wielu z nas decyduje się na wykonanie gofrów w domu. I niestety, bardzo często, przychodzi rozczarowanie.
Aby zapobiec temu uczuciu, mam dla ciebie sprawdzony przepis, z którego wychodzą pachnące, chrupiące, acz mięciutkie gofry idealne.
Tym tajemniczym składnikiem, który nadaje gofrom puszystości jest … maślanka . Dodana do ciasta na gofry powoduje, że stają się bardziej delikatne i puszyste niż te, które znamy z nadmorskich i górskich kawiarni. Wykonaj do nich jeszcze bitą śmietanę i będziesz w gofrowym niebie.
Skusisz się?
