Na przestrzeni lat walka o to, na czym należy smażyć, nie ustaje. Każdego roku pojawiają się nowe sensacyjne doniesienia o tym, co jest lepsze do smażenia. Warto zacząć od tego, że smażenie samo w sobie jest już niezbyt dobrym pomysłem. Jednak jeśli koniecznie marzy ci się smażone mięsko, to warto wybrać taki produkt do smażenia, który będzie bezpieczniejszy i zdrowszy.
Stosowanie tego oleju do smażenia to największy błąd, jaki możesz popełnić!
Koniecznie trzeba to usmażyć?
Olej słonecznikowy - największe zło?
Przez wiele lat (do teraz) funkcjonuje przekonanie, że dobrze jest smażyć na oleju słonecznikowym. Jednak w związku z tym, że jest to tłuszcz zaliczany do źródeł wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, to absolutnie nie powinien być wykorzystywany do takich celów! Stosowanie tego oleju to największy błąd dietetyczny, jaki możesz popełnić! Znacznie zdrowszym rozwiązaniem będzie zastosowanie oleju słonecznikowego do sałatek, past lub surówek na zimno. W tym miejscu warto również wybierać inne oleje np. rzepakowy, które są nierafinowane i tłoczone na zimno.
Rafinacja, czyli z deszczu pod rynnę
Olej rzepakowy, olej z awokado i oliwę łączy przede wszystkim to, że są olejami roślinnymi i mają najwięcej kwasów tłuszczowych jednonienasyconych, dlatego świetnie nadają się do smażenia. Warto również zwracać uwagę na to, by używany olej był rafinowany. Rafinacja oleju i oliwy powoduje, że mają one mniej związków, które podczas smażenia przekształcają się w toksyczne substancje. Smażenie na oleju rafinowanym jest bezpieczniejsze dla naszego zdrowia. Wyjątkiem jest tutaj oliwa extra virgin, której bogactwo w przeciwutleniacze chroni przed rozkładem do związków toksycznych podczas smażenia.
Podczas smażenia optymalną temperaturą tłuszczu jest ok. 130-180 st. C. Natomiast pozostawiona sama sobie patelnie może rozgrzać tłuszcz aż do 280 st. C! Biorąc pod uwagę punkt dymienia tłuszczy, warto zaopatrzyć się w termometr kuchenny, który pozwoli kontrolować temperaturę podczas przygotowania posiłków i da pewność, że przygotowana potrawa będzie zdrowa.
And the winner is...
Punkt dymienia, jest to najniższa temperatura podgrzewania, w której tłuszcz rozpada się na wolne kwasy tłuszczowe oraz glicerol i traci wówczas właściwości odżywcze. Dla oleju rzepakowego tłoczonego na zimno punkt dymienia wynosi 130-190 st. C, dla oliwy tłoczonej na zimno wartość ta jest podobna. Natomiast olej z awokado tłoczony na zimno ma punkt dymienia na poziomie 250 st. C, co zdecydowanie daje mu absolutne podium, jeśli chodzi o najlepszy tłuszcz do smażenia.
Zobacz podobne newsy
-
Tych błędów nie popełniaj – złe nawyki żywieniowe doprowadzą twój organizm do ruiny
-
Frytki nie tylko z ziemniaków. Dwa przepisy na pewno cię zaskoczą!
-
Smażyć na maśle czy na oleju - fakty i mity
-
Twarde masło? To już nie problem!
-
Jelita to drugi mózg – zadbaj o nie i nie popełniaj tych trzech częstych błędów
-
Smażysz na tych tłuszczach? Są szkodliwe!