Te błędy mogą zepsuć każde grillowanie – zobacz, jak ich uniknąć
Majówka za nami, więc sezon grillowy można uznać za otwarty. Na dworze zrobiło się ciepło, wobec czego chętnie spędzamy czas wolny na świeżym powietrzu, grillując różne pyszności. Mimo że grillowanie od lat jest popularne w Polsce, wiele osób wciąż popełnia podstawowe błędy. Czego unikać, żeby nie zepsuć potraw z grilla? Co zrobić, aby jedzenie zawsze smakowało wybornie? Sprawdź 8 błędów podczas grillowania i przestań je popełniać.
Jeśli szukasz więcej inspiracji, sprawdź także zebrane w tym miejscu przepisy na potrawy z grilla.
Najgorsze błędy przy grillowaniu – więcej ich nie popełniaj!
1. Wybór złego grilla
Na polskich działkach i podwórkach przez wiele lat królowały grille opalane brykietem lub węglem drzewnym. Dziś mamy jednak możliwość zakupu grilla elektrycznego albo gazowego, które wcale nie wymagają wzniecania węglowego pyłu i dmuchania w brykiet. Oprócz tego, że grill gazowy lub elektryczny niesie za sobą wartość proekologiczną, jest też zdecydowanie lepszym wyborem dla osób dopiero rozpoczynających swoją przygodę z grillowaniem. Nieumiejętne przyrządzanie dań na grillu, którego zasad działania się nie zna, może zepsuć nawet najsmaczniejsze mięso lub warzywa.
Na gazowych i elektrycznych grillach można znacznie łatwiej przygotowywać różne potrawy. Wszystko dzięki temu, że grille te mają równy strumień opiekania i nie musisz na nich rozstawiać mięsa czy warzyw pod odpowiednim kątem, aby równo się grillowały. Pamiętaj o tym, że grille opalane węglem drzewnym wciąż goszczą na działkach i na podwórkach przed domem. Jest to jednak rozwiązanie polecane wyłącznie zaawansowanym mistrzom grillowania. Tylko tacy potrafią bowiem używać poszczególnych wartości ognia, aby przyrządzić mięso na grillu.
2. Rozpalanie grilla
Kolejną kwestią jest rozpalanie grilla. Tak, tutaj też można popełnić błąd! Jeśli używasz grilla elektrycznego albo gazowego, raczej nie będzie większego problemu z ich rozpaleniem. Gdy korzystasz jednak z grilla węglowego, najlepiej rozpalić go brykietem lub węglem drzewnym. Używanie olejów lub podpałki nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Powinno się używać ich jak najrzadziej. W podpałce zawarte są bowiem takie substancje, które mogą wsiąknąć w przyrządzane potrawy i zepsuć ich smak. Niezbyt rozsądne jest też używanie świeżego drewna, bo zawiera żywicę, która również wydziela aromatyczne węglowodory.
Pamiętaj o tym, że wszystko, czego używasz do rozpalania grilla, ulatnia się nie tylko do dań, ale i do atmosfery. Mimo że rozpałką możesz przyspieszyć proces grillowania, jednocześnie zepsuć też możesz smak mięsa lub warzyw. Jeśli już koniecznie chcesz skorzystać z rozpałki, postaw na ekologiczną! Mogą to być suche liście albo wyschnięte gałązki, a nawet zwykły niezadrukowany papier. Dopiero później dorzucić można węgiel.
3. Grill to nie ognisko!
Stosowanie chemicznych podpałek to jedno. Jednak początkujący w grillowaniu popełniają również szereg innych błędów, traktując grill jak ognisko. Pieką więc dania nad ogniem (a nie nad węglem), dmuchają w żar i wachlują ogień, aby szybciej się rozpalił. Takie działania może sprawdzają się na ognisku, jednak przy grillu nie powinny mieć miejsca!
Jak już wiesz, podpałki można używać przed rozpaleniem grilla – najlepiej ekologicznej. Pamiętaj jednak, że pieczenie na otwartym ogniu lub dmuchanie prosto w żar spowodować może katastrofę kulinarną. Mięso poddane będzie wówczas zbyt wysokiej temperaturze, więc nietrudno będzie o jego spalenie – nie dopiekając przy okazji środka. Po drugie, dmuchając w ogień, w górę wzlatują rakotwórcze substancje, które przenikają bezpośrednio do grillowanych dań. Sprawdź także ten artykuł z przepisami na dania z grilla.
4. Korzystanie z brudnego grilla
Niektórzy mogą uznać ten punkt za oczywisty. Okazuje się jednak, że wiele ludzi notorycznie popełnia podstawowy błąd, jakim jest używanie brudnego grilla. Fakt, czyszczenie kratki po każdym użyciu bywa męczące i pracochłonne. Niektórzy decydują się więc odpuścić szorowanie grilla i wielokrotnie korzystają z brudnego urządzenia ponownie.
Niestety, nieumycie grilla po wcześniejszym jego używaniu może negatywnie odbić się na smaku potraw. Nie dość, że mogą one przesiąknąć zanieczyszczeniami i pozostałościami po poprzednich daniach, to w dodatku będą szybko przywierać do kratek. Jeden drobny błąd, jakim jest niewyczyszczenie grilla, może zepsuć całe grillowanie.
Nie popełniaj tych błędów, jeśli chcesz mieć udanego grilla!
5. Zbyt wiele potraw na jednym grillu
Będąc głodnym, zwykle staramy się znaleźć sposób, aby przyspieszyć proces przyrządzania potraw. Czasami też goście zaproszeni na grilla zjawiają się zbyt szybko, co również zmusza nas do szukania rozwiązań. Nie dość, że błyskawicznie rozpalamy wówczas grilla podpałką, to w dodatku kładziemy na ruszcie zbyt wiele potraw naraz, ciągle dokładając mięso i warzywa. Może to niestety doprowadzić do wielu problemów, których niekoniecznie mamy świadomość.
Kładąc zbyt wiele potraw na grilla, mogą się one nie dosmażyć. Niekiedy też bywa, że goście zdążą się już najeść, a jedzenie wciąż będzie piętrzyć się na ruszcie. Właśnie dlatego zdecydowanie lepiej regularnie dokładać potrawy, biorąc pod uwagę liczbę osób oraz ich apetyt. Warto dodać, że niektóre dania nie powinny też leżeć zbyt blisko siebie, ponieważ będą przesiąkać się smakiem i zapachem. Może nie zepsujesz karkówki kurczakiem, jednak już ryba w pobliżu może skutecznie odebrać mięsu aromat.
6. Za dużo tłuszczu i zbyt małe kawałki mięsa
Tłuszcz wcale nie dodaje grillowanym potrawom smaku lub delikatnej konsystencji. To powszechnie powielany mit i błąd, którego nie należy powielać. Tłuszcz w trakcie grillowania zawsze się wytapia, przez co kapie na ogień. Podsycony w ten sposób wydzielać będzie niebezpieczne substancje do atmosfery, które znajdują się w węglu lub brykiecie. Chyba nie chcesz, aby ktoś zatruł się pysznymi potrawami? Zanim wrzucisz mięso na ruszt, koniecznie pozbaw go nadmiaru tłuszczu. Karkówka czy kurczak nie dość, że będzie znacznie lepiej smakować, to pozbawisz mięsa smaku spalenizny, gdy tłuszcz skapnie na węgiel. Poza tym danie będzie też o wiele zdrowsze.
Warto pamiętać również o tym, że podczas grillowania zmniejsza się objętość produktów spożywczych. Dla przykładu mięso traci wiele wody, przez co się kurczy. Gdy na ruszt położysz małe kawałki kiełbasy albo cienkie plastry karkówki, one również się zmniejszą. Co gorsza, mogą przelecieć przez kratki i wpaść do paleniska! Aby tak się nie stało, zawsze dziel mięso na grubsze kawałki. Możesz też użyć specjalnych tacek do grilla – byle nie z aluminium.
Będąc przy mięsie, nie możesz zapomnieć o jeszcze jednej ważnej zasadzie. Nie przewracaj mięsa co chwilę! Najpierw porządnie ugrilluj jedną stronę, a później przełóż mięso na drugą. Gdy zbyt często będziesz je przewracał, może to bowiem negatywnie wpłynąć na jego konsystencję. Staraj się też nie nakłuwać mięsa, ponieważ wypłynie z niego zbyt dużo soków, a danie nie będzie już prezentować się apetycznie.
7. Grillowanie na ruszcie lub aluminiowej tacce
Jednym z najczęściej powtarzanych błędów jest grillowanie potraw bezpośrednio na ruszcie – zwłaszcza na grillu węglowym. Wydzielanie się szkodliwych związków z rozżarzonych węgli, gdy tłuszcz kapie prosto na nie, zmienia smak i właściwości dań. To niebezpieczne, bo ulatniające się związki wykazują działanie rakotwórcze! Właśnie dlatego zawsze powinno się grillować potrawy na jakiejś podkładce, na przykład na tackach.
Większość ludzi sięga po aluminiowe tacki na grilla, bo są łatwo dostępne, jednokrotnego użytku i stosunkowo tanie. Tymczasem aluminium, które ma teoretycznie uchronić od rakotwórczych związków, również nie jest bez wad. Wchodzi bowiem w reakcję z grillowanymi daniami o kwaśnym odczynie, na przykład z mięsem marynowanym w occie lub cytrynie. Właśnie dlatego zaleca się używać tacek wielorazowych – teflonowych lub wykonanych ze stali.
8. Używanie tych samych naczyń i sztućców do mięsa surowego i grillowanego
To powszechnie i nagminnie powtarzany błąd, który może zepsuć każde grillowanie. Przez używanie tych samych sztućców i naczyń do surowego, a później grillowanego mięsa, można nabawić się problemów żołądkowych. Niekiedy prowadzi to również do bardzo poważnych zatruć pokarmowych. Warto uświadomić sobie, że w surowym mięsie znajdują się zagrażające zdrowiu i życiu bakterie, takie jak Salmonella albo Escherichia coli.
Pamiętaj, że bakterie w surowym mięsie niszczy obróbka cieplna. Jeśli nawet ugrillujesz mięso i będziesz kroić je nożem, którym wcześniej porcjowałeś surową karkówkę, znów przeniesiesz jednak bakterie. Właśnie dlatego warto zadbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych, oferując każdemu osobne sztućce do spożywanego mięsa. Wszelakie sprzęty, które miały kontakt z surowym mięsem, należy umyć albo odłożyć do zmywarki. Warto też po kontakcie z surowym mięsem zawsze dokładnie umyć ręce.