Jakie są owoce morza? Co jeszcze warto wiedzieć?
Owoce morza to produkt, który w Polsce wciąż uważany jest za luksusowy. Ze względu na cenę, ale również egzotyczny wygląd. Wiele osób zastanawia się, co zaliczamy do owoców morza.
Jakie są owoce morza? Wyróżnić można kilka rodzajów owoców morza. Do najpopularniejszych zaliczyć można:
- skorupiaki - homary, kraby i krewetki,
- małże - mule, ostrygi,
- głowonogi - ośmiornice i kałamarnice
I choć wszystkie owoce morza należą do jednej grupy biologicznej, każda z grup charakteryzuje się zupełnie innymi właściwościami, a także smakiem i sposobem przygotowania.
A co to są owoce morza? Nazwa tej grupy produktów może być myląca, bo wbrew pozorom nie odnosi się do owoców ani do wszystkich jadalnych organizmów występujących w morzach i oceanach. Należą do niej skorupiaki, małże i głowonogi. Zawierają mnóstwo białka i witaminy, dlatego warto włączyć je swojego jadłospisu. W sklepach dostępne są różne ich rodzaje. Najpopularniejsze to krewetki, z kolei najdroższe to pąkle kaczenice. To skorupiaki, które w stadium larwalnym przyczepiają się do skał i na nich spędzają resztę swojego życia. Można je znaleźć w jaskiniach, na ścianach klifów oraz na innych twardych powierzchniach skał. Wiele osób zastanawia się, czy ryby są częścią owoców morza. Odpowiedź brzmi: nie. Choć czasami używa się sformułowania - ryby i owoce morza. Inna powszechnie stosowana nazwa owoców morza to frutti di mare.
Ciężko wybrać, które z owoców morza są najlepsze. Każda grupa charakteryzuje się zupełnie innym smakiem, czy właściwościami. Charakterystyka tej grupy również jest więc dość skomplikowana. Warto jednak wiedzieć, że to jak smaczne będą te składniki, zależy głównie od ich świeżości i odpowiedniej obróbki, dopasowanej oczywiście do każdego składnika. Gwarancją ich cennych właściwości jest pochodzenie z czystych wód. Gotowanie, duszenie i smażenie owoców morza może zmniejszyć ilość ewentualnych substancji toksycznych pochodzących z zanieczyszczonej wody aż o 70%, dlatego bezpieczniej spożywać owoce morza poddane obróbce termicznej niż jeść je na surowo.
Owoce morza są cennym źródłem łatwo przyswajalnego białka. Dużą zaletą owoców morza jest ich niskokaloryczność. Świetnie sprawdzają się więc również na dietach redukcyjnych. Jedzenie owoców morza wzmacnia układ odpornościowy i nerwowy oraz działa profilaktycznie na problemy związane z układem sercowo-naczyniowym. Są przede wszystkim źródłem witamin z grupy B (niacyny, kobalaminy), A, D, mikroelementów. Do tej pory korzystne działanie witaminy D sprowadzało się korzystnego działania na układ kostny. Liczne badania z ostatnich lat wskazują jednak, że witamina ta jest znacznie ważniejsza, niż się wydawało. Niedobory witaminy D wiążą się z ryzykiem wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego, cukrzycy, czy niektórych nowotworów. Zawarte w owocach morza kwasy tłuszczowe omega-3 (kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy (DHA)) wpływają korzystnie na ukrwienie mózgu, jak również biorą udział w syntezie hormonów. Można zatem śmiało powiedzieć, że oprócz walorów smakowych, owoce morza przekonują do siebie także wartościami odżywczymi.