Ile makaronu ugotować na osobę? Co jeszcze warto wiedzieć?
Makaron jest bardzo dobrym źródłem węglowodanów w diecie. To także jeden z najczęściej wybieranych dodatków do dań obiadowych, zup czy deserów. Według legend makaron przywędrował do nas z Azji Środkowej, skąd w XII wieku dotarł do Włoch, które słyną obecnie z makaronowych dań. Druga legend natomiast sugeruje, że już w starożytności we Włoszech wykonywano makaron ze zmielonych zbóż i wody.
Na przestrzeni lat na pewno nie zmienił się skład makaronu, obecnie również wykonuje się go z mąki i wody. Do tego wykorzystuje się mąkę pszenną, gryczaną, kukurydzianą, orkiszową, sojową lub ryżową. Ostatnio dużym powodzeniem cieszy się makaron z mąki pełnoziarnistej, który uważany jest za najlepszy dla naszego zdrowia. Jako produkt zbożowy (z ewentualnym dodatkiem jaj) makaron jest dobrym źródłem błonnika, witamin z grupy B, miedzi, cynku, magnezu i żelaza. Wszystkie te składniki mają pozytywny wpływ na nasz organizm. Oczywiście makarony z mąki pełnoziarnistej mają dużo więcej tych składników, dlatego sugeruje sięgać właśnie po takie produkty. Ze względu na to, że makarony często podawane są z tłustymi sosami to istnieje mit o ich wysokiej kaloryczności. Tak naprawdę 100 g ugotowanego makaronu dostarcza około 150 kcal, co nie jest wysokim wynikiem.
Przygotowując dania z makaronem lub zupy pewnie nie raz zastanawiałeś się, ile makaronu na osobę potrzebne jest, by danie było odpowiednio sycące i by nie marnować żywności. Według Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej jedna porcja makaronu to 30 g suchego produktu, który następnie należy ugotować. W zależności od zapotrzebowania dzieci lub dorosłych mnoży się daną wartość.
Do dań głównych na obiad takich jak spaghetti używa się od 100 do 150 g suchego makaronu na jedną osobę.
Do rosołu lub innej zupy ilość ta zmniejsza się do około 50 - 60 g na osobę.
Wszystko zależy tak naprawdę od tego, jaką kaloryczność diety chcecie stosować. Węglowodany powinny stanowić około 60-65% całkowitego zapotrzebowania energetycznego. Ze względu na mity dotyczące węglowodanów wiele osób rezygnuje z nich w codziennej diecie, a to duży błąd. Węglowodany możemy podzielić na dwie, podstawowe grupy: proste i złożone. Pierwsza grupa zostaje wchłonięta przez organizm w niezmienionej formie, natomiast druga grupa zostaje rozłożona przez enzymy trawienne do prostej formy. Do prostych węglowodanów zaliczamy: glukozę, fruktozę, galaktozę i mannozę. Złożone to: sacharoza, laktoza, maltoza, skrobia i inne.
Źródłem węglowodanów w diecie są produkty zbożowe (takie jak pieczywo, makaron), warzywa (glukoza), owoce (fruktoza), ziemniaki (skrobia), mleko (laktoza), nasiona roślin strączkowych (skrobia), miód (glukoza, fruktoza).
Dlaczego to takie ważne i codziennie węglowodany powinny znaleźć się na naszym talerzu? Ponieważ węglowodany stanowią jedyne źródło energii dla mózgu, erytrocytów czy rdzenia kręgowego. Czy wiesz, ile gram glukozy potrzebuje Twój mózg, do prawidłowego funkcjonowania? Każdego dnia musimy dostarczyć minimum 150 g glukozy, ponieważ takie jest dzienne zapotrzebowanie mózgu na energię. Energię z glukozy czerpie również tkanka mięśniowa, wątroba, serce, nerki i jelita. Stanowi również materiał zapasowy, który wykorzystywany jest podczas aktywności domowej, fizycznej i umysłowej. Do węglowodanów złożonych zaliczamy również błonnik. Błonnik to inaczej włókno pokarmowe, które nie ulega strawieniu w naszym organizmie ze względu na brak odpowiednich enzymów. Błonnik dzielimy na dwa rodzaje- rozpuszczalny i nierozpuszczalny. Ten pierwszy po przetrawieniu staje się pożywką dla bakterii jelitowych. Błonnik nierozpuszczalny jest za to miotełką, która pobudza pracę jelit, przyspieszając pasaż i wydalenie resztek pokarmowych. Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dorosły człowiek powinien spożywać ok. 25 g błonnika dziennie.