Czym nasączyć tort?

Tort to wyjątkowe ciastko. Kojarzy się zwykle z imprezami. Najpopularniejszy to w końcu ten urodzinowy. Tort jest jednak dość skomplikowanym wypiekiem. Jednym z niezbędnych elementów, o którym często się zapomina, jest nasączanie biszkoptu. Stosuje się je po to, by nawilżyć ciasto. Wystarczy tylko skropić biszkopt odpowiednim roztworem, by nawilżyć ciasto.

Nasączanie tortu jest niezbędne do tego, by był on miękki, delikatny i soczysty. Bez tego procesu ciasto będzie bardzo suche. A więc czym nasączyć tort?

1. Herbatą bez cukru.
2. Kawą bez cukru.
3. Sokiem z cytryny.
4. Alkoholem.
5. Kompot ze słodkich owoców.
6. Sok z cytrusów.
7. Wodą z kilkoma kroplami aromatu np. waniliowego.

Pamiętaj, by bardzo intensywne płyny rozrzedzać niewielką ilością wody, by nie zdominowały tortu.

Jednym z najczęściej stosowanych roztworów do nasączania tortu jest ten z wodą i sokiem z cytryny. Poniżej prosty przepis na taki roztwór:

1. W połowie szklanki wody wymieszaj cukier oraz cukier wanilinowy.
2. Następnie dodaj sok z cytryny i ponownie wymieszaj.
3. Tak powstałym roztworem nasącz biszkopt.

To jaki rodzaj roztworu wykorzystujesz, zależy od rodzaju wypieku:

• do tortu owocowego - słaba herbata i kawa
• do tortu czekoladowego - nalewki owocowe,
• do tortu karmelowego - sok z cytrusów,
• do tortu śmietankowego - alkohol,
• do tortu dla dzieci - najlepiej użyć kompotu owocowego.

Teraz gdy wiesz już czym nasączyć biszkopt, możesz sięgać po pyszne przepisy na ciekawe torty. Torty wspaniale sprawdzają się na wszystkie okazje. Możesz przygotować je na:

• urodziny,
• imieniny,
• wesele,
• komunię,
• jubileusz.

Dobre torty to takie, które łączą w sobie podobne nuty smakowe, jednak są przełamane ciekawym dodatkiem. Torty, które są tylko słodkie, mogą być mdlące, co negatywnie wpływa na ich odbiór. Dlatego do tortu np. kawowego dobrze dobrać jakieś kwaśne dodatki lub owoce.

Najsłynniejsze torty to:

• beza Pavlova,
• tort Szwarcwaldzki,
• Dobosz,
• Tort Sachera.

W starożytności torty wyrabiane były z ciasta chlebowego z dodatkami dostępnymi pod ręką, czyli głównie świeżymi i suszonymi owocami, bakaliami i miodem. Podobnie jak w dzisiejszych czasach, wypieki te miały kształt koła. Dlaczego? W starożytności wierzyło się, że okrąg jest symbolem cykliczności życia oraz sił natury. Stworzenie pierwszego „prawdziwego” tortu przypisuje się Włochom. I to właśnie stamtąd trafiły one do Polski w 1518 roku za sprawą królowej Bony. To jej dwór przyrządzał to ciasto na polskich ziemiach po raz pierwszy. Wraz z Boną do Polski trafiło też włoskie słowo "torta", wywodzące się z łacińskiego zwrotu "torta panis”, czyli "skręcony chleb". Z czasem słowo to skrócono do znanej nam dziś nazwy "tort".

Boskie znaczenie torty miały także w starożytnej Grecji – tam pieczono placki w kształcie księżyca, które składano w ofierze Artemidzie – bogini łowów. By nadać greckim tortom magiczny charakter, wbijano w niego świeczki – by oddać jej cześć. Jednak niektóre źródła mówią również, że tradycja ma swoje korzenie w Niemczech – świeca umieszczana była na torcie, by reprezentować "światło życia”.