Pierekaczewnik
Opublikowano: 14.04.2022 r.
Mąka pszenna, żółtko jajka i masło tworzą magiczne trio potrzebne do stworzenia pierekaczewnika, tradycyjnego tatarskiego dania. Kluczowy jest też farsz: mięso z podudzia indyka i cebula, które nadadzą mu charakterystyczny smak. Ten przepis to prawdziwa uczta dla miłośników domowej kuchni!
Składniki dla 5 porcji:
- Mąka pszenna typ 500 - 600 g
- Żółtko jajka - 3 szt.
- Olej rzepakowy - 12 ml (1 łyżka)
- Podudzie indyka bez skóry - 500 g (samo mięso, bez kości)
- Cebula - 150 g
- Masło - 200 g
- Przyprawy - sól, pieprz
Liczba porcji: 5
Będziesz potrzebować:
- piekarnik, wałek, pędzelek, miska, tortownica 24 cm
Przepis krok po kroku
- Mąkę przesiej do miski. Dodaj żółtka, pół łyżeczki soli, łyżkę oleju i 250 ml letniej wody. Całość zagnieć na ciasto. Ciasto przykryj ściereczką.
- W małym rondelku rozpuść masło i odstaw do ostygnięcia.
- Mięso z indyka pokrój w drobną kostkę. Cebulę również pokrój w kostkę. Wymieszaj razem mięso i cebulę. Dodaj również po łyżeczce soli i czarnego, mielonego pieprzu. Wymieszaj.
- Ciasto podziel na 6 części.
- Każdą część rozwałkuj na grubość 1 mm. Następnie delikatnie każdy płat rozciągnij, by stał się przezroczysty, ale by nie powstały dziurki. W czasie przygotowania pozostałych części ciasta przykryj płaty ściereczką, by nie wyschły.
- Na posypanej mąką stolnicy połóż pierwszy blat ciasta. Obficie posmaruj masłem. Nałóż na to następny płat ciasta i znów posmaruj masłem. Postępuj tak samo z czterema pozostałymi blatami.
- Ostatni blat ciasta posmaruj masłem i wyłóż mięso z cebulą i przyprawami. Całość zawiń w rulon i zlep brzegi, by farsz nie wyszedł poza ciasto.
- Tak przygotowany rulon zwiń w kształt ślimaka.
- Tortownicę wysmaruj masłem. Włóż do niej przygotowanego ślimaka z ciasta. Wierzch dokładnie posmaruj masłem.
- Piecz przez godzinę w 190 stopniach.
Komentarz dietetyka
Mięso z indyka to dobre źródło witamin z grupy B, żelaza, magnezu, selenu i cynku. Dostarcza też duże ilości tryptofanu, prekursora serotoniny, który jest przekaźnikiem nerwowym. Serotonina nazywana jest potocznie hormonem szczęścia.
~ Ewa Cierpiał, dietetyk kliniczny, pediatryczny i psychodietetyk