Jajka po benedyktyńsku - 4 przepisy krok po kroku
Jajka po benedyktyńsku jest to słynna forma śniadaniowa podania jajek. Potrawa ta pochodzi z kuchni amerykańskiej. Jest to danie wysokokaloryczne, ale nieziemsko pyszne. Poniżej przedstawię jak się robi jajka po benedyktyńsku, nie tylko w wersji klasycznej, ale również poznasz przepisy w wersjach nieco zmienionych m.in. z: sosem chrzanowym, z guacamole i łososiem wędzonym oraz z serem burrata i pesto czerwonym. Wszystkie propozycje na przepisy na jajko benedyktyńskie warto spróbować, bo połączenia smaków idealnie do siebie pasują.
Jajka po benedyktyńsku w wersji tradycyjnej
Historię tej potrawy przedstawia się tak, że pewien gość hotelowy zażyczył sobie zestawu na śniadanie złożonego z chrupiącego tosta, jajek w koszulce oraz bekonu, całość miała być polana sosem holenderskim. Płynne żółtko rozpływające się na toście, chrupiący bekon oraz aromatyczny sos sprawiają, że nie raz powrócisz do tego dania. Ten przepis jest idealny na śniadanie lub kolację. Taka wersja jest dosyć wysokokaloryczna.
Jajka po benedyktyńsku z sosem chrzanowym
Różnica między wersją tradycyjną jajka benedyktyńskiego a tą, o której tutaj mowa to kwestia dotycząca sosu do jajek po benedyktyńsku oraz dodatku mięsnego. Tosty benedyktyńskie można podać z szynką wieprzową zamiast bekonu, a zamiast sosu holenderskiego idealnie komponuje się tutaj sos chrzanowy. Sos robi się ekspresowo i zdecydowanie prościej niż sos holenderski.
Jajko po benedyktyńsku z guacamole i łososiem
Lżejsza wersja tosta benedyktyńskiego. Awokado i łosoś to źródło cennych kwasów omega-3. Taka wersja świetnie sprawdzi się jako zdrowszy zamiennik dla boczku, w którym królują kwasy nasycone, zalecane w diecie w jak najmniejszej ilości. Awokado i łosoś razem w parze tworzą najpyszniejszą kompozycję smaku i aromatu, dodatkowo wywierając bardzo korzystny wpływ na zdrowie. Łososia wędzonego można jak najbardziej zastąpić inną rybą wędzoną na przykład pstrągiem wędzonym.
Jajko po benedyktyńsku z serem burrata oraz pesto czerwonym
Kolejna propozycja przepisu na tosty benedyktyńskie jest bardzo aromatyczna, co zawdzięcza się przepysznemu pesto z suszonych pomidorów. Pesto czerwone bez problemu można kupić w sklepie, ale równie dobrze można zrobić swoje pesto. Ser burrata jest przepyszny, dlatego dodając go do dania nadajemy mu cudownie kremową konsystencję. Polanie całego posiłku olejem lnianym dopełnia całość nadając niesamowity lekko orzechowy posmak. By dodać troszkę ostrości posyp wszystko chilli w proszku. Koniecznie musisz spróbować tego smaku! Jeśli zaserwujesz taki przysmak ukochanej osobie, która lubi takie połączenia to gwarantuję, że zje ze smakiem, a i być może poprosi o dokładkę.
Pomimo, że nazwa potrawy z pozoru nawiązuje do zakonu benedyktynów historia tego dania nijak się do niego ma, ponieważ powstanie jej zawdzięcza się jednemu z gości hotelowych. Okazuje się, że takie połączenie smaków jak: tost z masłem, bekon, jajko w koszulce z dodatkiem sosu holenderskiego zostało wymyślone przez osobę, która zażyczyła sobie taki zestaw na śniadanie w pewnym hotelu mieszczącym się w Nowym Jorku – był to rok 1984.
Jajko w koszulce ma również inne określenie jakim jest jajko poszetowe. Obecnie pomysłów na skomponowanie podobnego dania jest o wiele więcej niż ta tradycyjna wersja. Można używać z różnym serami, pastami lub dodatkami mięsnymi. Jajko w koszulce można podawać nie tylko z tostami, ale w różnych wersjach potraw, np. wraz z sałatką. Przeważnie potrawę tę serwuje się na śniadanie, jednak świetnie pasuje też na kolację.
Co ciekawe istnieją dwa rodzaje przygotowania takiego jajka w koszulce. Pierwszy sposób polega na wbiciu całego jajka wraz z białkiem płynnym, drugi zaś – bez białka płynnego. Jajko w koszulce powstaje poprzez gotowanie jajka w gorącej, ale nie wrzącej wodzie z dodatkiem octu oraz soli. By przygotować jajko w koszulce bez octu wystarczy zamienić ocet na sok z cytryny. Sok z cytryny lub ocet powoduje, że białko jest bardziej zbite. Jeśli gotowałbyś wodę bez octu lub bez soku z cytryny białko mogłoby nie ściąć się dobrze i mogłoby się „rozlać”. Przed wbiciem jajka do wody mieszaj energicznie wodę w rondelku po to by powstał wir. Warto w tym momencie obniżyć moc palnika na minimum, by woda nie wrzała. W taki wir powoli wlewa się jajko, najlepiej z miseczki, by nie uszkodzić żółtka. Można również wbić jajko bezpośrednio ze skorupki. Wir sprawia, że białko otula i otacza żółtko tworząc ładną kompozycję. Bez tworzenia wiru ugotowanie jajka w taki sposób również jest możliwe, ale jest szansa na to, ze białko nie przylegnie tak dobrze do żółtka. Taki sposób przyrządzenia jajka sprawia, że jajko szybciej jest gotowe do zjedzenia, jesteśmy w stanie lepiej kontrolować stopień zagotowania jajka.
Inną metodą na zrobienie jajka w koszulce jest odcedzenie części płynnej białka na sitku. Na sitko wbijasz jajko, czekasz aż białko rzadsze przepłynie przez oczka i zostaje białko gęste. Takie jajko wyłóż do miseczki i z miseczki wlej w wir – dalej postępuj tak jak w wersji pierwszej. Taki sposób sprawia, że efekt wizualny jest lepszy. Białko jest niemalże całkowicie okrągłe a nie rozpływa się na wszystkie strony.
To, ile gotować jajka po benedyktyńsku jest dosyć ściśle określone. Odpowiedni czas gotowania jajka idealnego czyli takiego, które ma białko ścięte, ale żółtko idealnie płynne i gęste wynosi od 3 do 4 minut.
Ugotowanie jajka w koszulce nie jest takie proste, aczkolwiek nie oznacza to, jest to zadanie nie do wykonania. Pierwszy raz może być trudniejszy, ale praktyka czyni mistrza. Warto też jajko gotować już po przygotowaniu reszty składników po to, by podczas gotowania jajko przypilnować i by nie gotowało się za długo. Istnieje wtedy szansa, że żółtko będzie ugotowane na twardo.
Przepis na sos chrzanowy do jajek po benedyktyńsku jest prosty. Oryginalnie do tostów benedyktyńskich podaje się sos holenderski, jednakże świetnie pasować będzie sos chrzanowy. Sos holenderski wymaga nieco więcej pracy, ale jest równie pyszny i warto zrobić. Sos do jajek po benedyktyńsku można zamienić na inne dodatki. Nie bój się eksperymentować.