Opublikowano: 25.02.2024 r., 7:00
|
Autor:
Ewa Cierpiał
Kto z nas nie kocha świeżego chleba z masłem? Mimo tej miłości mogą się pojawić dolegliwości, takie jak ból brzucha lub wzdęcia. A to wszystko właśnie przez świeże pieczywo, które okazuje się wcale nie tak dobre.
W zaleceniach diety łatwostrawnej, a więc tej najłagodniejszej dla przewodu pokarmowego, znajdziemy informacje, że najlepsze będzie czerstwe pieczywo, czyli takie mające ok. 3 dni. Jak to? W końcu świeże pieczywo jest takie miękkie i smaczne, a kilkudniowe staje się twarde.
Cóż, okazuje się, że przez te 3 dni w pieczywie zachodzą diametralne zmiany, które znacznie go ulepszają, choć nie pod względem organoleptycznym.
Na sam początek ważna informacja. Czerstwe pieczywo nie znaczy tego, że pojawia się na nim pleśń. Jeśli zauważycie oznaki pleśni na swoim chlebie lub bułkach, to znak, że nadają się one do wyrzucenia i to bezdyskusyjnie, o czym więcej przeczytacie tutaj.
Mianem czerstwe pieczywo możemy określić chleb upieczony 2-3 dni wcześniej. Proces czerstwienia zaczyna się już ok. 12 godzin po wyjęciu chleba z pieca. Skórka i wnętrze stają się twardsze i nieco tracą przez to na smaku i aromacie. Jednak staje się równocześnie zdecydowanie zdrowsze. Okazuje się, że świeże pieczywo jest znacznie bardziej ciężkostrawne. Podczas spożycia świeżego pieczywa dochodzi do jego fermentacji w jelitach, co może skutkować bólami brzuchami i wzdęciami. Z czerstwym pieczywem organizm radzi sobie znacznie łatwiej i szybciej, stąd jego polecenie w przypadku chorób wymagających diety łatwostrawnej.
Jeśli nie lubisz czerstwego pieczywa i nie chcesz go wyrzucać, to taki chleb świetnie nadaje się do przygotowania grzanek lub zapiekanek. Co więcej, jeśli przetrzymasz pieczywo jeszcze dłużej, aż maksymalnie stwardnieje, to możesz wykonać bułkę tartą np. do kotletów. Gdybyś jednak wolał odświeżyć pieczywo, by stało się smaczniejsze i miększe to nieco skrop go wodą i włóż do piekarnika na 2 - 3 minuty lub do tostera. W ten sposób chleb będzie smakował niczym wyjęty prosto z pieca!