Czy korzystanie z social mediów wpływa na nasze wybory żywieniowe? Okiem dietetyka

Social media mogą być świetnym źródłem inspiracji i edukacji, ale również miejscem pełnym mitów i manipulacji marketingowych. Kluczowe jest świadome korzystanie z informacji oraz umiejętność odróżniania rzetelnych treści od niebezpiecznych trendów. Coraz więcej osób codziennie korzysta z social mediów. Przez strony do odnajdowania starych znajomości, po publikowanie zdjęć – więcej jesteśmy w sieci niż poza nią. Social media stały się wręcz integralną częścią naszego życia. Przeglądamy je codziennie, by sprawdzić co u naszych bliskich lub znaleźć inspiracje jak się ubierać, malować, budować, remontować, trenować czy jeść. Czy więc korzystanie z social mediów wpływa na nasze wybory żywieniowe?
Z tego artykułu dowiesz się:
Częściej ufamy social mediom
Internet pełen jest informacji na temat żywienia. Na Instagramie, Facebooku, TikToku czy YouTube znajdziemy treści dotyczące diet, odchudzania, budowania masy mięśniowej, żywienia w chorobie czy rozszerzania diety niemowląt i wiele innych informacji około żywieniowych. Jest dostępnych wiele przepisów, porad, inspiracji kulinarnych czy wyzwań związanych z odżywianiem.
I choć można znaleźć wiele informacji, które będą miały pozytywny wpływ na nasze zdrowie, to gros informacji jest tworzona przez osoby, które nie mają ku temu kompetencji i wiedzy. Pojawia się coraz więcej trendów, wyzwań i dziwnych, a nawet niebezpiecznych zachowań dotyczących odżywiania, a okazuje się, że właśnie social media mają ogromny wpływ na nasze zachowania żywieniowe.
W badaniach przeprowadzonych przez Mangold i wsp. już w 2009 roku okazało się, że media społecznościowe uważane są za najbardziej wiarygodne źródło informacji, bardziej niż telewizja i czasopisma. Dużo łatwiej wierzymy influencerom niż reklamom i np. programom śniadaniowym.
Wpływ influencerów
Influencer to inaczej osoba działająca w mediach społecznościowych, która ma duży wpływ na swoich odbiorców. Dzięki swoim zasięgom (czyli liczbie osób, która ją obserwuje) oddziałuje na innych ludzi. Za zasięgami, a więc obserwatorami, idzie również większe zainteresowanie tą osobą przez różne firmy i marki, które chcą dzięki influencerowi również mieć większy rozgłos.
I to przekłada się również na często promowane przez influencerów modne diety, suplementy, magiczne środki do odchudzania czy konkretne zachowania jak np. detoksy. I tutaj cały pic polega na tym, aby obserwatorzy zakupili np. dane tabletki, używając specjalnego kodu rabatowego od influencera, który daje niższą cenę. Obserwator „oszczędza”, a influencer i firma mają na tym profity.
Influencerzy odgrywają ogromną rolę w kształtowaniu wyborów konsumentów, w tym również w zakresie odżywiania. Jednym z problemów jest fakt, że wiele osób postrzega influencerów jako autorytety, nie zastanawiając się nad ich kompetencjami. Jeśli popularna osoba zaczyna promować konkretną dietę czy produkt, jej obserwatorzy często decydują się na ich zakup bez głębszej analizy.
Jeśli twój ulubiony influencer pokazuje w swoich social mediach reklamy zachęcające do zakupu, to upewnij się, że:
- Ta osoba ma odpowiednie kompetencje do polecania takich produktów, tzn. czy ukończyła jakieś studia lub kursy, dające pewność wiedzy danej osoby,
- Na własną rękę poszukaj badań naukowych, które będą popierać właściwości zdrowotne danych produktów,
- Bądź sceptyczny – jeśli coś brzmi zbyt pięknie, aby było prawdziwe, to znaczy, że właśnie tak jest.
Problem choroby otyłościowej
Każdego roku w mediach społecznościowych ukazują się nowe trendy żywieniowe, które, często swoim „niesamowitym” działaniem trafiają do dużej liczby odbiorców. Obecnie szacuje się, że na chorobę otyłościową choruje ponad 2 miliardy ludzi na całym świecie. Przez to też głośne hasła o natychmiastowym schudnięciu przyciągają wielu, chcących zadbać o siebie ludzi.
Choroba otyłościowa to problem globalny, a popularne trendy żywieniowe jeszcze mogą pogłębić dany problem. Stosowanie rygorystycznych diet eliminujących dany składnik to ostatnio dość popularny sposób żywienia. Eliminacja np. zbóż z diety na rzecz mięsa i tłustych produktów to tylko jeden z nielicznych popularnych obecnie modeli żywienia. Pamiętaj, że reklama w stylu „mi pomogło” w świecie nauki uważana jest za przykład anegdotyczny, a nie popartą badaniami prawdę. Decydując się na rygorystyczną dietę, weź pod uwagę swój stan zdrowia, ponieważ bardzo łatwo jest zaszkodzić sobie poprzez niedostarczanie niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania składników odżywczych. Jeśli chcesz zmniejszyć swoją masę ciała, skonsultuj się z lekarzem i dietetykiem klinicznym, którzy na podstawie swojej wiedzy zdobytej przez kilka-kilkanaście lat nauki będą wiedzieli, jak najlepiej ci pomóc.

Lepsze strony social mediów
Social media mają też swoją dobrą stronę, jeśli chodzi o żywienie. Coraz częściej spotkać można osoby, które na podstawie badań naukowych i studiów dzielą się swoją wiedzą. Co za tym idzie, coraz łatwiej jest znaleźć mądre pod względem zdrowotnym konta i influencerów.
Tutaj możemy mieć pewność, że przekazywana wiedza nam nie zaszkodzi, a nawet, czasami może pomóc. Wyszukiwanie fit przepisów również może pozytywnie wpłynąć na zdrowie, a także rozszerzać umiejętności kulinarne. Bardzo ważnym aspektem jest również coraz częstsze zwracanie uwagi na skład i tabele wartości odżywczych produktów, które pomagają konsumentom podejmować coraz zdrowsze decyzje.
Dzięki social mediom można łatwo uzyskać wiedzę na temat superfoods, czyli produktów, które są bardzo bogate w różne wartości odżywcze. Jednak często przypisywane są im wręcz cudotwórcze działania, które nie są potwierdzone badaniami naukowymi, dlatego warto mieć to na uwadze.
Zawsze masz wybór komu wierzysz
Odpowiadając na pytanie, czy korzystanie z social mediów wpływa na nasze wybory żywieniowe, należy powiedzieć „tak, wpływa”. Jednak to od nas samych zależy, czy wpływ ten będzie korzystny, czy zupełnie przeciwnie.
Jeśli chcesz, aby twoje social media były pełne bezpiecznych i sprawdzonych informacji, to koniecznie obserwuj wiarygodne źródła – dietetyków, lekarzy i naukowców, którzy opierają swoje treści na badaniach naukowych i podają ich źródła. Powoływanie się na „badaczy z Harvardu” bez dokładnego wskazania o jakim artykule mowa, może świadczyć o dużym naciąganiu faktów.
Uważaj na skrajności, które często są promowane. Najczęściej w długofalowej walce z chorobą otyłościową lub każdą inną nie przynoszą one efektu, a wręcz szkodzą.
Pamiętaj o reklamach. Influencerzy mają teraz obowiązek oznaczać współpracę reklamową, jednak niektórzy dalej o tym zapominają, zachwalając produkty, które muszą zachwalać, bo taka obowiązuje ich umowa.
Zaufaj specjalistom i swojemu organizmowi. To, że coś zadziała u sąsiadki, nie zadziała u ciebie, bo jesteście zupełnie innymi osobami.
Źródło:
- https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/jak-media-spolecznosciowe-wplywaja-na-nasz-sposob-odzywiania-ciekawe-wnioski-aa-NjA5-rhzA-nDMv.html
- https://loisbridges.ie/pl/media-spolecznosciowe-i-ich-wplyw-na-zaburzenia-odzywiania/
- https://dietetycy.org.pl/jak-social-media-wplywaja-na-to-co-jemy/
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Influencer
- https://foodfakty.pl/na-swiecie-zyje-ponad-miliard-osob-z-otyloscia