To danie z PRL-u znów podbija kuchnie Polaków! Smakuje lepiej niż myślisz

Dawniej to danie było symbolem prostoty i zaradności kulinarnej. Dziś wraca do polskiej kuchni jako przysmak wpisujący się w ideę minimalizmu. Dla niektórych być może nie prezentuje się zbyt widowiskowo. Jednak dla pokolenia wychowanego w czasach PRL-u nie robiło to żadnej różnicy. Prażuchy, bo o nich mowa, były po prostu codziennym, sycącym obiadem. Sprawdź, jak je zrobić!
- Ta potrawa nie wymaga kulinarnych umiejętności
- Prażuchy – jak zrobić? Prosty przepis, krok po kroku
- Czy warto wrócić do PRL-owskich prażuchów?
Ta potrawa nie wymaga kulinarnych umiejętności
Prażuchy nigdy nie były reprezentacyjnym daniem. Nigdy za to nie zawiodły. W czasach, gdy brakowało wielu produktów spożywczych, trzeba było jeść to, co znajdowało się pod ręką. Prażuchy świetnie się spisywały! Bazowały na składnikach dostępnych w niemal każdym gospodarstwie domowym, czyli ziemniakach, mące i tłuszczu.
Danie było skromne, ale bardzo pożywne, sycące i rozgrzewające. W różnych regionach Polski przygotowywano je nieco inaczej — czasem z pieczonych ziemniaków, innym razem z chrupiącymi skwarkami lub dodatkiem cebuli. Potrawa nie wymagało dużego budżetu, ale… dużego serca. Może właśnie dlatego było tak wyjątkowe.
Aby zrobić prażuchy dla całej rodziny, gotowało się ziemniaki, odlewało wodę, wsypywało mąkę i tłuszcz, a potem energicznie ubijało całość na gładką masę. To wszystko. W wielu domach był to podstawowy obiad, który przygotowywało się w kilka minut – wystarczał nawet na kilka osób.
Prażuchy – jak zrobić? Prosty przepis, krok po kroku
Tradycyjny przepis na prażuchy jest bardzo prosty. Do przyrządzenia dania wystarczy kilka kluczowych składników, które należy ze sobą połączyć.
Składniki:
- 1 kg ziemniaków (najlepiej mączystych, typ C)
- 1 szklanka mąki pszennej lub żytniej
- 1 łyżeczka soli
- 2-3 łyżki smalcu lub masła
- 1 cebula
- skwarki, kiszony ogórek lub twaróg (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
- Ziemniaki obierz, pokrój w kostkę i ugotuj w osolonej wodzie do miękkości (jak na puree).
- Odlej prawie całą wodę, zostawiając tylko kilka łyżek na dnie garnka. Garnek postaw z powrotem na małym ogniu.
- Na gorące ziemniaki wsyp mąkę, ale nie mieszaj od razu. Przykryj pokrywką i zostaw na kilka minut – mąka musi się „zaparzyć”.
- Zdejmij garnek z ognia i szybko utłucz całość tłuczkiem lub drewnianą łyżką – masa powinna zrobić się gładka i sprężysta.
- W międzyczasie podsmaż cebulkę na tłuszczu do zeszklenia lub lekkiego zrumienienia.
- Gotowe prażuchy nałóż na talerze łyżką zamoczoną w wodzie. Uformuj kluski lub porcje i polej tłuszczem z cebulą. Możesz też dodać skwarki, twaróg lub ogórki kiszone.
Prażuchy najlepiej smakują jedzone od razu, gdy są gorące i miękkie. Wystudzone możesz również podsmażyć – zrobią się delikatnie chrupiące z zewnątrz. Wciąż jednak będą miękkie w środku.

Czy warto wrócić do PRL-owskich prażuchów?
Oczywiście, że tak! W świecie fast foodów i przetworzonych dań z marketu prażuchy są jak „wybawienie”. Ich przygotowanie nie wymaga skomplikowanych i drogich składników. Warto przypomnieć, że prażuchy są też stosunkowo tanie i szybkie w przygotowaniu. Co ciekawe, zmieniając tylko jeden dodatek, możesz za każdym razem stworzyć inną wersję dania! Niektórzy przyrządzają je nawet w formie… zapiekanki.
W dobie zalewania rynku kiepskiej jakości produktami do jedzenia „na szybko” powrót do prażuchów wydaje się bardzo rozsądny. Jeśli masz chwilę, koniecznie spróbuj przyrządzić je na obiad – twoi bliscy będą zaskoczeni ich smakiem!
Sprawdź też: Zagęszcza lepiej niż mąka – wystarczy zmielić i wsypać do sosu!