Ten mało znany grzyb bardzo często omijasz w lesie. Robi się z niego przepyszną zupę

W leśnym runie często mijana bez zastanowienia, traktowana jako grzyb pospolity i mało atrakcyjny. Płachetka zwyczajna (Cortinarius caperatus), znana również jako turek, kołpak czy niemka, od lat pozostaje w cieniu bardziej popularnych gatunków. Tymczasem to grzyb w pełni jadalny, aromatyczny i niezwykle wszechstronny w kuchni. W wielu regionach Europy ceniony bardziej niż podgrzybki, w Polsce nadal owiany nieufnością. Zupełnie niesłusznie.
- Co to za grzyb?
- Dlaczego nie zbieramy płachetki?
- Zupa z płachetki zwyczajnej
- Jakie walory zdrowotne ma płachetka?
- Czy każdy może jeść płachetkę?
Co to za grzyb?
Płachetka zwyczajna należy do rodziny zasłonakowatych i występuje w lasach iglastych oraz mieszanych od lipca do października. Rozpoznanie jej nie wymaga specjalistycznej wiedzy, wystarczy zwrócić uwagę na kilka charakterystycznych cech. Kapelusz ma barwę beżowo-żółtawą, przypominającą kolor płótna lub mokrego piasku. W młodym stadium jest kulisty, później rozpościera się w formie lekko pofałdowanego parasola. Powierzchnia kapelusza bywa delikatnie pomarszczona, a u starszych okazów popękana. Blaszki mają kolor rdzawobrązowy, co odróżnia je od muchomorów o białych lub jasnożółtych blaszkach. Trzon gruby, jasny, z wyraźną pierścieniowatą strefą — pozostałością po błoniastej zasłonce, która okrywa młode blaszki.
Dlaczego nie zbieramy płachetki?
Płachetka zwyczajna, mimo jadalności i doskonałych walorów smakowych, wciąż pozostaje w cieniu popularniejszych gatunków. Winę ponosi nie tylko ostrożność, ale także brak wiedzy przekazywanej między pokoleniami grzybiarzy. W wielu domach uczy się rozpoznawania borowików, podgrzybków czy kurek, natomiast zasłonaki — do których należy płachetka — często trafiają do kategorii „lepiej nie ruszać”. Dodatkowo jej niepozorny wygląd nie przyciąga uwagi. Nie błyszczy jak borowik ani nie wyróżnia się intensywnym kolorem jak rydz. Kryje się pod mchem lub liśćmi, wyglądając jak zwiędły liść, przez co łatwo ją przeoczyć. Tymczasem w innych krajach Europy sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Na skandynawskich targach sprzedawana jest wiadrami, a w Niemczech funkcjonuje pod nazwą Zigeunerpilz i trafia do sosów, pasztetów oraz marynat. To pokazuje, że jej niski status wynika nie z jakości, lecz z lokalnych nawyków i uprzedzeń, które warto przełamać.
Zupa z płachetki zwyczajnej
Największy atut płachetki to subtelny, lekko orzechowy smak, który nie dominuje potrawy, lecz nadaje jej głębi i elegancji. Miąższ zachowuje zwartą strukturę, nie rozpada się i nie traci koloru nawet po długim gotowaniu, dzięki czemu zupa zyskuje naturalną gęstość oraz intensywny aromat bez konieczności dodawania mąki czy śmietany. To grzyb, który sam buduje smak potrawy. Warto sprawdzić jego potencjał, przygotowując tradycyjną, rozgrzewającą zupę na bazie bulionu.
Składniki:
- Płachetki zwyczajne – 1 kg
- Marchew – 2 szt.
- Korzeń pietruszki – 1 szt.
- Seler – 0,5 niewielkiej szt.
- Cebula – 1 szt.
- Ziemniaki – 4 szt.
- Bulion – 2 l
- Śmietanka 30% – 2 łyżki
- Masło – 1 łyżka
- Sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy – do smaku
- Natka pietruszki – do dekoracji
Wykonanie:
- Dokładnie oczyść płachetki i pokrój je w plasterki.
- W garnku rozgrzej masło i zeszklij na nim drobno posiekaną cebulę.
- Dodaj grzyby i duś, aż zmiękną.
- Wlej bulion, dorzuć liść laurowy i ziele angielskie, doprowadź do wrzenia.
- Obierz warzywa, pokrój w kostkę i wrzuć do garnka. Gotuj na małym ogniu, aż wszystkie składniki będą miękkie.
- Dopraw solą i pieprzem.
- Śmietankę wlej do zupy i dokładnie wymieszaj. Przed podaniem posyp natką pietruszki.

Jakie walory zdrowotne ma płachetka?
Płachetka zwyczajna to nie tylko ciekawostka kulinarna, ale również wartościowy składnik diety. Jej miąższ zawiera pełnowartościowe białko, które może wspierać osoby ograniczające produkty zwierzęce. Błonnik pokarmowy usprawnia pracę jelit i pomaga regulować poziom glukozy we krwi, co ma znaczenie dla osób dbających o metabolizm. Witaminy z grupy B, zwłaszcza niacyna (B3) i ryboflawina (B2), odgrywają kluczową rolę w procesach energetycznych organizmu — wspierają układ nerwowy, koncentrację oraz kondycję skóry. Obecność potasu pomaga utrzymać prawidłowe ciśnienie krwi, natomiast fosfor wzmacnia kości i zęby. Nie można pominąć polisacharydów, którym przypisuje się działanie immunostymulujące, czyli wspierające naturalną odporność. Ze względu na niski indeks kaloryczny oraz dużą sytość może stanowić składnik posiłków w dietach odchudzających — szczególnie w postaci lekkich zup lub sosów.
Czy każdy może jeść płachetkę?
Mimo licznych zalet nie każdy powinien sięgać po ten grzyb. Ze względu na zawartość chityny, która buduje ściany komórkowe grzybów i jest trudno trawiona, osoby z zespołem jelita drażliwego, wrzodami lub innymi problemami trawiennymi w fazie zaostrzenia powinny zachować ostrożność. W potrawach dla małych dzieci, których układ pokarmowy nie jest jeszcze dostatecznie rozwinięty, również nie powinny znajdować się te grzyby. Alergicy, którzy są uczuleni na grzyby muszą całkowicie z niej zrezygnować. Odpowiednie przygotowanie — długie gotowanie lub duszenie — poprawia strawność, jednak nie eliminuje wszystkich ograniczeń.
Źródła:
- Smith, 2018, Nutritional Components of Edible Fungi
- Johansson, 2020, Immunomodulatory Effects of Forest Mushroom