Kultowe słodkości PRL – zobacz, co jadano przy niedzielnej kawie

Okres PRL-u, czyli Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej wymagał szczególnej oszczędności spowodowanej również trudnościami w zdobyciu podstawowych produktów, jak na przykład cukier. Nic więc dziwnego, że powstało wówczas wiele kultowych do tej pory deserów, które łączyły w sobie tanie i łatwo dostępne produkty, a mimo to były niezwykle smaczne i uświetniały spokojne niedziele i rodzinne spotkania. Poznaj 6 cenionych i wspominanych do tej pory deserów z tamtych lat.
Blok czekoladowy
Blok czekoladowy to jeden z prostszych deserów. Do jego przygotowania potrzebujesz tylko herbatników, kakao, masła, mleka w proszku, masła, czekolady i cukru. Takie połączenie smaków to prawdziwe niebo w gębie.
Kogel mogel
Czy da się wyczarować słodki, pyszny deser z dwóch składników? Oczywiście! A najlepszym tego przykładem jest kogel-mogel, który był idealnym szybkim podwieczorkiem. Aby go przygotować, wystarczyło tylko jajko i cukier, które razem trzeba było utrzeć, choćby w kubku. Pyszny, kremowy i słodki – czy może być coś lepszego?
Biszkopt z galaretką
Miękkie puszyste ciasto w towarzystwie pysznej, owocowej galaretki? To oczywiście biszkopt z truskawkami i galaretką. To ciasto króluje na stołach do tej pory. Obecnie jest wzbogacane o warstwę z serków, które dodają mu dodatkowego smaku. Jednak warto wrócić do korzeni i spróbować pierwszej wersji tego przepysznego ciasta.
Placek salceson
Ciasto salceson to kolejny przepyszny wypiek, który był często przygotowywany w dawnych latach. Swoją nazwę zawdzięcza temu, że po przekrojeniu wygląda dość podobnie do salcesonu wieprzowego. Jednak poza tym, nic więcej ich nie łączy. To ciasto swój wyjątkowy smak zawdzięcza połączeniu kakao i jabłek.
Murzynek
Gospodynie z Ameryki mają swoje brownie. Polki za to mogą pochwalić się przepysznym murzynkiem. To mocno czekoladowe, pulchne ciasto idealnie pasowało na deser do kawy lub na przyjęcia. Jest szybkie w przygotowaniu i potrzebuje tylko pięciu składników – jajek, mąki, masła, kakao i cukru. Aż ślinka cieknie na sam widok!
Ciastka z maszynki
Mieliśmy już ciasta i deser w szklance, więc pora na coś absolutnie najmniejszego w zestawieniu, ale tylko pod względem wielkości. Bo kruche ciasteczka z maszynki absolutnie królowały w tamtych czasach! Były idealne do herbaty czy kawy i spokojnie dało się je przygotować na zapas. Pytanie tylko, jak długo taki zapas wytrzymywał. Bo ich smak raczej nie pozwalał im długo poleżeć!