Fusy z kawy w lodówce - po co warto je tam trzymać?

Kawa to coś więcej niż zwykły napój. To aromatyczna, pobudzająca i nieodłączna towarzyszka wielu poranków. W większości domów po wypiciu filiżanki kawy pozostają fusy, które najczęściej lądują w koszu. Po co je wyrzucać, skoro mogą pełnić praktyczną funkcję w gospodarstwie domowym? Sprawdź, jakie cuda mogą zdziałać fusy po kawie trzymane w… lodówce.
- Fusy w lodówce – w jaki sposób pomagają?
- Jak stosować fusy, aby zneutralizować przykry zapach?
- Fusy z kawy – nie tylko do lodówki!
Fusy w lodówce – w jaki sposób pomagają?
Fusy po kawie mają znacznie więcej do zaoferowania, niż mogłoby się wydawać. Od lat używa się ich jako naturalnego nawozu do roślin doniczkowych. To również skuteczny środek czyszczący, którym wyszorować można np. tłuste garnki. Fusy wykorzystać można też w walce z nieproszonymi owadami – wystarczy, że rozsypiesz je na spodku w pobliżu owoców, aby ograniczyć obecność muszek. Niewiele osób wie, że te niepozorne resztki po kawie doskonale sprawdzą się również jako neutralizator zapachów w lodówce.
Lodówka to miejsce, gdzie przechowujemy różnorodne produkty spożywcze – od serów, przez wędliny i ryby, aż po gotowe dania. Przy każdym otwieraniu drzwi często unosi się nieprzyjemna mieszanka wszystkich tych zapachów. Najgorzej, gdy któryś z produktów zacznie się psuć – nieprzyjemna woń może utrzymywać się jeszcze długo po jego usunięciu.
Właśnie wtedy z pomocą przychodzą fusy po kawie! Ich porowata struktura i silne właściwości pochłaniające wszelakie zapachy sprawiają, że fusy fantastycznie absorbują intensywne i niepożądane aromaty.
Jak stosować fusy, aby zneutralizować przykry zapach?
Po zaparzeniu kawy wystarczy pozostawić fusy do wyschnięcia, a następnie umieścić w miseczce i wsunąć na jedną z półek lodówki. Fusy powinny być suche – dzięki temu unikniesz sytuacji, że spleśnieją. Warto wymieniać je co kilka dni (maksymalnie raz w tygodniu), aby utrzymać świeżość w lodówce. To prosty, ekologiczny i zupełnie darmowy sposób na walkę z nieprzyjemną wonią bez konieczności używania szkodliwej, agresywnej chemii.
W dobie rosnącej świadomości ekologicznej coraz więcej osób szuka rozwiązań typu „zero waste”. Zamiast wyrzucać fusy z kawy, wystarczy nadać im… drugie życie. Nie dość, że zmniejsza się w ten sposób produkcję odpadów, to w dodatku nie ma już konieczności zakupu pochłaniaczy zapachów. Co więcej, fusy z kawy są całkowicie bezpieczne – nie uwalniają substancji chemicznych i nie wchodzą w reakcję z jedzeniem w lodówce.

Fusy z kawy – nie tylko do lodówki!
Fusy z kawy wyśmienicie sprawdzają się jako neutralizator zapachów w chłodziarce, jednak ich potencjał jest… znacznie większy.
- Możesz umieścić fusy w szafkach kuchennych, w których przechowujesz intensywnie pachnące produkty (np. cebulę, curry czy inne przyprawy).
- Fusy po kawie z powodzeniem zadziałają w koszu na śmieci – wystarczy, że wysypiesz je na dno, aby usunąć nieprzyjemny zapach wydobywający się spod worka.
- Możesz wykorzystać fusy również jako naturalny odświeżacz w samochodzie. W tym celu zamknij je w małej, bawełnianej torebce – dzięki temu zneutralizują zapachy, pozostawiając subtelny aromat kawy.
Następnym razem, gdy zaparzysz filiżankę ulubionej kawy, nie wyrzucaj resztek – pozwól im działać. Musisz jednak pamiętać, że fusy po kawie powinny zostać dobrze wysuszone przed użyciem – wilgotne mogą sprzyjać rozwojowi pleśni. W tym celu warto rozłożyć je np. cienką warstwą na papierowym ręczniku, a następnie pozostawić do całkowitego wyschnięcia.
Przeczytaj też: Tak miel ziarna kawy – będzie smakować jak z ekskluzywnej kawiarni!