Zrób to podczas przygotowania powideł śliwkowych, a na pewno się nie spalą! Ten trik uratował mój garnek
Powidła, czyli gotowany przetwór owocowy najczęściej ze śliwek, to jeden z najczęściej przygotowywanych przetworów w większości domów. Najczęściej używa się do nich śliwek odmiany węgierka, dzięki czemu powidła zyskują swój charakterystyczny i najlepszy smak. Samodzielne przygotowywanie przetworów wiąże się z ryzykiem przypaleń, na szczęście my znamy trik, który temu zaradzi.
Z tego artykułu dowiesz się:
Powidła
Powidła są najbardziej owocowe ze wszystkich owocowych przetworów. W porównaniu do dżemu, marmolady czy konfitury to w powidłach mamy najwięcej smacznych owoców. Aby uzyskać 100 g powideł, potrzebujemy aż 160 g owoców, a w przypadku dżemu jest to już tylko 25-35 g owoców.
Przygotowanie powideł polega na długotrwałym gotowaniu owoców z cukrem w celu dokładnego odparowania wody z owoców. Taki zabieg powoduje, że masa owocowa robi się bardziej gęsta, poprawia się jej smak i przede wszystkim może być dłużej przechowywana. Porównując powidła do marmolady, można zauważyć, że te pierwsze są mniej słodkie, mniej zżelowane i bardziej mętne. Dlatego tak świetnie pasują do piernika bożonarodzeniowego.
Najbardziej popularne są powidła ze śliwek, jednak można przygotować je również z jabłek, gruszek, dyni, brzoskwiń, truskawek, moreli, aronii, wiśni, agrestu czy nawet z buraków cukrowych.
Przygotowanie z octem
Przygotowanie powideł wymaga tylko dwóch składników: cukru i śliwek, w proporcji 1:4, czyli na 2 kg owoców należy użyć ok. 500 g cukru. Konieczny będzie również ocet, dokładnie 3 łyżki, które uratują twój garnek.
Owoce należy dokładnie umyć i osuszyć. Każdy, pojedynczy owoc trzeba przekroić na pół i usunąć ze środka pestkę oraz ewentualny ogonek. Ten zabieg pozwoli również oddzielić owoce robaczywe lub spleśniałe. Pamiętaj, aby nie spożywać na surowo, ani nie wykorzystywać do przetworów owoców ze śladami pleśni, ponieważ jest to niebezpieczne na zdrowia.
Połowę gotowych owoców przełóż do garnka i zasyp połową cukru. Nie mieszaj! Na cukier ułóż pozostałe owoce i polej octem, również nie mieszaj. Garnek przykryj pokrywką i dostaw najlepiej w chłodne miejsce na ok. 12 godzin.
Gdy czas minie ustaw garnek na niewielkim ogniu i gotuj bez pokrywki przez 5 godzin. Co najważniejsze podczas gotowanie nie używaj łyżki, choćby nie wiem jak cię korciło. Kiedy tylko zamieszasz owoce, to znacznie zwiększysz ryzyko przypaleń.
Odpowiadając na pytanie – ocet nie wpłynie negatywnie na smak śliwek, cały jego zapach i smak wyparuje podczas gotowania, a ty oszczędzisz sobie szorowania garnka. Tylko pamiętaj, aby nie mieszać powideł podczas „leżakowania” i gotowania.
Zamiast garnka piekarnik
Gotowanie w garnku to nie jedyny sposób na przygotowanie pysznych powideł. Spokojnie możesz je przygotować również w piekarniku z użyciem brytfanki. Dodatkowo będą one miały mniej cukru, więc to fajny pomysł dla osób szukających fit rozwiązania.
Tym razem proporcje wynoszą 1:10, czyli na 0,5kg cukru potrzebne będzie 5 kg śliwek. Fajnie sprawdzi się również dodatek 0,5 łyżeczki aromatu rumowego i opcjonalnie pół szklanki rumu dla smaku.
Tak jak poprzednio – śliwki umyj, osusz i pozbaw szypułek i pestek. W międzyczasie nagrzej piekarnik do 200 stopni.
Gotowe śliwki ułóż w brytfannie, zasyp cukrem i wymieszaj. Wstaw całość do nagrzanego piekarnika. Gdy minie pół godziny zmniejsz temperaturę do 170 st. C. Co pół godziny zamieszaj śliwki w brytfannie. Pieczenie powinno trwać 2-3 godziny, aż sok odparuje i owoce staną się ciemniejsze. Teraz dodaj aromat i ewentualnie rum i piecz jeszcze 10 minut. Po tym czasie przełóż owoce do czystych, wyparzonych i suchych słoików i ustaw do góry dnem. W ten sposób zostaw owoce do całkowitego wystudzenia.