Z jednego kurczaka zrobisz aż trzy obiady! Sprawdź jakie to proste

Z jednego kurczaka naprawdę można przygotować trzy różne obiady – wystarczy myśleć jak nasze babcie: planować, nie marnować i dbać o bezpieczeństwo. Rosół, potrawka, pasztet – każde z tych dań może powstać z tego samego mięsa, jeśli tylko odpowiednio je przechowamy. W kuchni nie chodzi o ilość produktów, ale o pomysłowość i szacunek do jedzenia. I to właśnie ta zasada sprawia, że domowy obiad – nawet z prostego kurczaka – smakuje najlepiej.
- Dzień 1 - rosół, symbol domowego obiadu
- Drugi obiad – mięsny farsz lub potrawka
- Trzeci obiad – pasztet lub zapiekanka
- Jak przechowywać mięso z kurczaka, by było bezpieczne?
- Kuchnia w duchu „zero waste”
Dzień 1 - rosół, symbol domowego obiadu
Kurczak to jedno z najczęściej wybieranych mięs w polskiej kuchni. Jest stosunkowo tanie, łatwo dostępne, a przy tym delikatne i uniwersalne. Można je gotować, piec, dusić czy smażyć, a każda część – od skrzydełka po pierś – znajdzie swoje zastosowanie. Właśnie dlatego nasze babcie traktowały całego kurczaka jak skarb. Wiedziały, że jeśli dobrze zaplanują posiłki, z jednego ptaka nakarmią rodzinę przez kilka dni.
Tradycyjnie pierwszy krok to rosół. Gotując go na całym kurczaku (z kośćmi, skórą i tłuszczykiem), uzyskujemy nie tylko aromatyczny wywar, ale też miękkie mięso, które można potem wykorzystać do innych potraw. Rosół można wzbogacić warzywami: marchewką, selerem, pietruszką i kawałkiem pora.
Sekretem jest długie, powolne gotowanie – na bardzo małym ogniu, przez co najmniej dwie godziny. Dzięki temu kolagen z kości i chrząstek przechodzi do wywaru, a mięso pozostaje soczyste. Po przecedzeniu zupy i oddzieleniu mięsa od kości otrzymujemy dwie bazy: bulion, który można przechować w lodówce lub zamrozić, oraz delikatne mięso na kolejne dania.
Drugi obiad – mięsny farsz lub potrawka
Mięso z rosołu to doskonały punkt wyjścia do drugiego obiadu. Choć samo w sobie bywa suche, wystarczy odrobina kreatywności, by zmieniło się w coś pysznego. Można je posiekać i wymieszać z podsmażoną cebulą, przyprawami i odrobiną masła – i już mamy farsz do pierogów, krokietów lub naleśników.
Inny pomysł to potrawka z kurczaka: mięso z rosołu dusi się krótko w sosie na bazie śmietany, bulionu i warzyw. Wystarczy dodać ryż lub kaszę, by otrzymać pełnowartościowy, rozgrzewający posiłek.
Babcie często mówiły: „Nie wyrzucaj mięsa z zupy – ono się jeszcze przyda”. I miały rację – w kuchni nie chodzi tylko o smak, ale i o gospodarność. Warto pamiętać, że gotowany kurczak to też świetny składnik zimnych nóżek lub domowego pasztetu.
Trzeci obiad – pasztet lub zapiekanka
Z pozostałego mięsa, warzyw z rosołu i odrobiny kaszy można zrobić prawdziwe cuda. Wystarczy zmielić wszystko razem, dodać jajko, przyprawy i upiec w keksówce. Tak powstaje pasztet drobiowy – delikatny, lekko słodkawy od marchewki, idealny na kanapki.
Innym pomysłem jest zapiekanka z mięsem i warzywami – mieszanka resztek z obiadu, zapieczona pod beszamelem lub warstwą ziemniaczanego purée. To danie, które w pełni oddaje ducha dawnych kuchni: nic się nie marnuje, a wszystko ma swój smak i sens.

Jak przechowywać mięso z kurczaka, by było bezpieczne?
Współczesne kuchnie różnią się od tych sprzed pół wieku – mamy lodówki i zamrażarki, które ułatwiają racjonalne gospodarowanie jedzeniem. Ale to, że sprzęt zrobi za nas część pracy, nie oznacza, że możemy zapominać o zasadach bezpieczeństwa.
- Świeży kurczak (surowy)
 Powinien być przechowywany w lodówce, w temperaturze od 0 do 4°C, maksymalnie 1–2 dni. Najlepiej umieścić go w szczelnym pojemniku lub na dolnej półce, by soki nie kapały na inne produkty. Kurczak bardzo łatwo ulega zepsuciu, dlatego nie należy trzymać go w temperaturze pokojowej dłużej niż godzinę.
- Mięso gotowane (np. z rosołu)
 Po ugotowaniu trzeba je szybko ostudzić – najlepiej w ciągu 1–2 godzin. Następnie można przechowywać je w lodówce do 3 dni, w zamkniętym pojemniku lub owinięte folią spożywczą. Warto oddzielić mięso od bulionu – w płynie psuje się szybciej.
Jeśli planujesz wykorzystać je później, zamroź je – najlepiej w porcjach, w woreczkach lub pojemnikach. Zamrożone mięso zachowuje jakość przez około 2–3 miesiące. Przed użyciem rozmrażaj je w lodówce, nie na blacie – to bezpieczniejsze i zapobiega namnażaniu bakterii.
- Rosół i bulion
 Po przestudzeniu można przechowywać w lodówce przez 2–3 dni. Dobrym sposobem jest zamrożenie wywaru w formie kostek lodu lub małych pojemnikach – wtedy łatwo sięgać po porcję do zupy lub sosu.
- Pasztet lub farsz z mięsa z rosołu
 Pasztet drobiowy po upieczeniu można trzymać w lodówce do 4–5 dni, szczelnie przykryty. Dobrze znosi mrożenie – po rozmrożeniu wystarczy go lekko podgrzać w piekarniku. Farsz do pierogów najlepiej zamrozić od razu po przygotowaniu, zanim pojawi się ryzyko psucia.
Jak rozpoznać, że mięso nie nadaje się do spożycia? Warto pamiętać, że nawet jeśli mięso wygląda dobrze, może być już nieświeże. Najczęstsze oznaki to nieprzyjemny zapach, śliska powierzchnia i zmiana koloru na szarawy lub żółtawy. Mięso z rosołu, które stoi w lodówce dłużej niż trzy dni, lepiej wyrzucić – bakterie, takie jak Listeria monocytogenes czy Salmonella, potrafią rozwijać się nawet w niskich temperaturach.
Kuchnia w duchu „zero waste”
Wykorzystanie całego kurczaka to przykład rozsądnego gospodarowania jedzeniem. Zamiast kupować gotowe produkty, można samodzielnie przygotować kilka pełnowartościowych posiłków. Wystarczy dobra organizacja: ugotować rosół w niedzielę, wykorzystać mięso do farszu w poniedziałek, a resztki zamienić w pasztet na środowy obiad.
Takie podejście to nie tylko oszczędność pieniędzy, ale i sposób na zmniejszenie ilości wyrzucanej żywności. Według danych FAO aż jedna trzecia jedzenia na świecie trafia do kosza – często przez niewłaściwe planowanie lub przechowywanie. A przecież nasze babcie robiły to lepiej: z prostych składników potrafiły wyczarować coś pysznego, zdrowego i domowego.
Źródło:
- https://gotowanie.onet.pl/porady/ile-mozna-przechowywac-surowego-kurczaka-w-lodowce-tak-unikniesz-ryzyka/2w1cjr4
- https://stronazdrowia.pl/zastanawiasz-sie-jak-dlugo-mozesz-przechowywac-kurczaka-w-lodowce-eksperci-odpowiadaja-to-cie-zaskoczy/ar/c14p2-26895905