Twoje placki ziemniaczane są tłuste przez ten jeden błąd

Placki ziemniaczane to jedna z najpopularniejszych potraw w Polsce. Niestety, podczas smażenia mają tendencję do wchłaniania dużej ilości tłuszczu. Przekłada się to finalnie nie tylko na ich zwiększoną wartość kaloryczną, ale też nasiąkniętą olejem teksturę. Na szczęście istnieje kilka domowych trików, które pomagają ograniczyć ten problem. Przeczytaj.
- Co dodać do masy, aby placki były mniej tłuste?
- Jak prawidłowo smażyć placki?
- Domowe triki na placki – o tym mogłeś nie wiedzieć
Co dodać do masy, aby placki były mniej tłuste?
Sekret udanych placków ziemniaczanych tkwi w strukturze surowych ziemniaków. Co sprawia, że podczas smażenia chłoną olej niczym gąbka? Otóż ich wysoka zawartość wody i brak usztywniających składników. Placki ziemniaczane powstałe na bazie takich ziemniaków nie tylko ociekają tłuszczem, ale też robią się bardziej kaloryczne i cięższe dla organizmu. W dodatku im dłużej placki są na patelni, tym więcej tłuszczu wciągają. Właśnie dlatego kluczowa jest odpowiednia technika przygotowania i smażenia placków.
Zamiast szukać dodatków w sklepie, sięgnij sięgnąć po coś, najprawdopodobniej masz już w lodówce. To ugotowane ziemniaki! Wystarczy wymieszać je ze startymi na surowo ziemniakami w proporcji około 1:4. Ugotowane ziemniaki przeciśnij wcześniej przez praskę lub zblenduj, aby lepiej połączyły się z masą.
Dzięki takiemu dodatkowi poprawisz konsystencję placków i zmniejszysz chłonność tłuszczu. Najlepiej sprawdzają się ziemniaki bogate w skrobię, które najbardziej wiążą wodę i tłuszcz. Możesz spokojnie wykorzystać resztki z obiadu, aby dodatkowo ograniczyć marnowanie żywności.
Jak prawidłowo smażyć placki?
W kulinarnym świecie funkcjonują różne dodatki, dzięki którym można zmniejszyć ilość tłuszczu w potrawach smażonych. W przypadku pączków popularne jest np. dodawanie odrobiny mocnego alkoholu, który wyparowuje w wysokiej temperaturze i ogranicza wchłanianie oleju. Niektórzy sięgają też po ocet, który ma podobne działanie. Niestety, w przypadku placków ziemniaczanych takie dodatki nie zawsze przynoszą zauważalny efekt – przynajmniej nie na tyle, aby uznać je za skuteczne i warte zastosowania.
Jak więc prawidłowo smażyć placki? Niezwykle istotne jak składniki, ale też warunki, w jakich przygotowujemy potrawę.
- Kluczowa jest odpowiednia temperatura tłuszczu. Zbyt chłodny olej sprawi, że placki wchłoną go więcej, zanim się zrumienią. Z kolei zbyt wysoka temperatura może doprowadzić do ich przypalenia z zewnątrz i niedosmażenia środka.
- Najlepszy efekt uzyskasz, gdy tłuszcz będzie dobrze rozgrzany, ale nie dymiący. Staraj się też nakładać na patelnię cienką warstwę masy ziemniaczanej – dzięki temu szybciej się zrumieni, a tłuszcz nie zdąży wniknąć do środka placków.

Domowe triki na placki – o tym mogłeś nie wiedzieć
Placki ziemniaczane mogą stać się znacznie lżejsze i bardziej chrupiące, jeśli przed smażeniem dokładnie odciśniesz nadmiar wody z surowych ziemniaków. Istnieją jeszcze inne triki, dzięki którym placki wyjdą chrupiące i smaczne.
- Użycie gazy lub czystej ściereczki pozwoli ci usunąć wilgoć, która w połączeniu z tłuszczem tworzy ciężką strukturę placka.
- Łyżka mąki ziemniaczanej dodanej do masy pomoże lepiej związać składniki i ograniczy rozpadanie się placków podczas smażenia.
- Po zdjęciu placków z patelni najlepiej ułożyć je na papierowym ręczniku kuchennym, który natychmiast wchłonie nadmiar tłuszczu. Można też smażyć je na patelni z powłoką nieprzywierającą przy minimalnej ilości tłuszczu.
Placki ziemniaczane mogą być bazą do ciekawych kompozycji kulinarnych. Wyśmienicie sprawdzają się np. jako podkład pod jajko sadzone, mięsny gulasz lub śmietanowo-ziołowy dip.
Sprawdź też: Jak zrobić placki ziemniaczane bez mąki?