Nie wrzucaj grzybów od razu na masło! Wcześniej zastosuj ten trik

Grzyby duszone lub smażone z cebulą to prawdziwy przysmak w wielu polskich domach. Wydaje się, że ich przygotowanie jest proste. W rzeczywistości jednak łatwo popełnić błąd, który potrafi całkowicie zepsuć efekt. Zamiast apetycznych, jędrnych kawałków, na patelni czasami pojawia się miękka, wodnista papka z grzybów. Dlaczego tak się dzieje i jak temu zapobiec? Sekret tkwi w technice smażenia. Przeczytaj.
- Ten błąd w smażeniu grzybów popełnia wielu z nas!
- Co zrobić, aby grzyby smakowały jak w restauracji? Czego unikać?
- Jakich grzybów nie smażyć na patelni?
Ten błąd w smażeniu grzybów popełnia wielu z nas!
Wiele osób kroi świeże grzyby i od razu wrzuca je na patelnię rozgrzaną masłem lub olejem. Niestety, to poważny błąd, który odbiera grzybom naturalny smak i aromat. Grzyby składają się w dużej mierze z wody. Podczas kontaktu z gorącą patelnią woda zaczyna intensywnie wyparowywać, co często skutkuje gumowatą konsystencją i gorszym smakiem grzybów.
Co zrobić, żeby wyszły naprawdę pyszne? Profesjonaliści stosują prostą, ale skuteczną metodę – odparowują wodę, a dopiero później używają tłuszczu.
- Najpierw rozgrzej patelnię. Najlepiej sprawdzi się żeliwna lub teflonowa.
- Wrzucaj grzyby niewielkimi partiami. Zbyt duża ilość sprawi, że grzyby zaczną się dusić, zamiast smażyć.
- Mieszaj co jakiś czas, aż wilgoć odparuje, a grzyby się przyrumienią.
- Dodaj masło, oliwę, cebulę i czosnek.
Ten prosty trik sprawi, że grzyby zachowają sprężystość i zyskają głęboki smak. Tłuszcz w połączeniu z podsmażonymi już grzybami dodatkowo nada im złocisty kolor. Jakie grzyby możesz wykorzystać do tego sposobu smażenia? Znakomicie sprawdzają się borowiki, podgrzybki i kurki.
Co zrobić, aby grzyby smakowały jak w restauracji? Czego unikać?
Grzyby bardzo nie lubią zbyt dużej ilości przypraw. Zdecydowanie wystarczy im sól, pieprz i ewentualnie odrobina świeżych ziół (np. natka pietruszki lub tymianek). Dzięki temu nie zagłuszysz ich naturalnego aromatu.
Nie smaż grzybów w zbyt wysokiej temperaturze, ponieważ w ten sposób łatwo można je przypalić – zwłaszcza po dodaniu tłuszczu. Średni ogień pozwoli równomiernie je zarumienić i zachować strukturę. Warto pamiętać również o tym, aby cebulę lub czosnek dodawać dopiero po odparowaniu wody – w przeciwnym razie grzyby zaczną się dusić i stracą smak.
Czego powinno się unikać? Najczęstszym błędem jest mieszanie wielu gatunków grzybów naraz. Kady z nich ma bowiem swój odmienny czas smażenia i strukturę. Lepiej więc przyrządzać je oddzielnie.
Kluczowe jest także przechowywanie grzybów przed obróbką. Nie powinny zbyt długo leżeć w foliowych torbach, ponieważ w ten sposób szybko tracą świeżość i robią się gumowate. Najlepiej trzymać grzyby w papierowej torbie lub luźno ułożone w koszyku – koniecznie w chłodnym miejscu.

Jakich grzybów nie smażyć na patelni?
Nie wszystkie grzyby nadają się do smażenia na patelni – nawet jeśli są jadalne. Unikaj gatunków, które zawierają dużo wody i podczas obróbki zamiast się podsmażać, duszą się, przez co tracą charakterystyczny leśny smak i konsystencję. Do takich okazów należą m.in.:
- Maślaki – ale tylko bez wcześniejszego zdjęcia skórki. Podczas smażenia robią się bowiem gumowate i ciężkostrawne.
- Gąski – szybko się rozpadają, a ich aromat ginie w wysokiej temperaturze.
- Boczniaki – po nieodpowiednim usmażeniu często robią się łykowate.
- Mleczaje (o ostrym smaku) – wymagają obróbki wstępnej, np. wygotowania. Smażone bez niej mogą być gorzkie i trudne do strawienia.
Należy pamiętać, że wszystkie grzyby trujące i niejadalne nie nadają się na patelnię – nawet w małych ilościach. Najlepiej wybierać sprawdzone gatunki, które zachowują smak i wartości odżywcze podczas smażenia.
Przeczytaj również: Jak gotować grzyby, by nie straciły smaku? Znam sekretny sposób!