Dlaczego lepiej nie nacinać kiełbasy przed grillowaniem? Oto odpowiedź

Sezon grillowy to czas, który Polacy uwielbiają. Dla wielu nie ma cudowniejszego symbolu letnich spotkań niż soczysta, skwiercząca na gorącym grillu kiełbasa. Jednak istnieje pewien nawyk, który może pozbawić ją wyrazistego smaku i soczystości – to nacinanie przed pieczeniem. Dlaczego ta drobnostka może sprawić, że kiełbasa będzie smakować gorzej? Wyjaśniamy.
- Nacinanie kiełbasy na grilla – warto czy nie?
- Od czego zależy soczystość kiełbasy z grilla?
- Grill na wysokim poziomie – jak to zrobić?
Nacinanie kiełbasy na grilla – warto czy nie?
Miłośnicy grillowania często wykłócają się o to, czy przed położeniem kiełbasy na ruszt warto ją ponacinać. Jedni uważają, że nacinanie kiełbasy na grilla przyspiesza pieczenie, ale też poprawia wygląd. Uznają metodę za tradycyjną i nie chcą słyszeć o innych pomysłach. Inni z kolei przekonują, że nacinanie kiełbasy to kulinarny błąd. Uważają bowiem, że odbiera to jej największe zalety – soczystość, miękkość i aromat.
Dlaczego warto unikać głębokich nacięć? Ponieważ kiełbasa to nie tylko mięso. To również wytapiający się podczas obróbki cieplnej tłuszcz. Przez głębokie nacięcia tłuszcz szybko wypływa, natomiast kiełbasa robi się sucha i twarda. Zamiast jędrnego wnętrza i chrupiącej skórki, finalnie otrzymujemy wysuszony produkt bez charakteru.
Od czego zależy soczystość kiełbasy z grilla?
Co zrobić, jeśli kiełbasa i tak pęknie np. podczas grillowania? Cóż, często dzieje się to naturalnie, w niekontrolowany sposób. Jednak następuje to zwykle dopiero po pewnym czasie, gdy tłuszcz zdąży wzbogacić smak mięsa.
W przypadku głębokich do utraty tłuszczu dochodzi niemal natychmiast. Właśnie przez to aromat nie ma szansy w pełni się rozwinąć. Chcesz uniknąć pękania kiełbasy? Dobrym sposobem jest delikatne nakłucie kiełbasy w dwóch lub trzech miejscach, np. widelcem lub wykałaczką.
Jak sprawić, aby kiełbasa była maksymalnie soczysta? W dużej mierze zależy to od temperatury i czasu obróbki. Zbyt wysoki ogień sprawi, że skórka szybko się przypiecze – jednak wnętrze pozostanie surowe. Lepiej więc zaczynać od średniego żaru, stopniowo dopiekając kiełbasę. Unikaj jej ciągłego obracania, ponieważ częste przewracanie kiełbasy spowoduje utratę soków.
Oczywiście, ostateczny wybór należy do ciebie. Jeśli lubisz kiełbasę mocno przypieczoną, z lekko wysuszonym środkiem, zawsze możesz delikatnie ją ponacinać. Jeśli zależy ci jednak na pełnym smaku i soczystości, lepiej położyć ją na grillu bez traktowania nożem.

Grill na wysokim poziomie – jak to zrobić?
Jeżeli chcesz, aby kiełbasa zachwyciła wszystkich domowników i gości, pomyśl o kilku dodatkowych trikach.
- Przed grillowaniem wstępnie podgrzej kiełbasę w gorącej wodzie przez 2-3 minuty. Dzięki temu w środku wyrówna się temperatura i dodatkowo zmniejszy ryzyko pęknięcia.
- Możesz owinąć kiełbasę cienkimi plastrami boczku, zanim położysz ją na ruszcie. Tłuszcz wyciekający z boczku nawilży mięso i nada mu wyjątkowy aromat.
- Warto przygotować marynatę do kiełbasy. Choć kiełbasa sama w sobie jest przyprawiona, krótka kąpiel w mieszance oliwy, czosnku, majeranku i pieprzu może nadać jej zupełnie nowy wymiar.
- Świetny pomysł to grillowanie kiełbasy w folii aluminiowej z dodatkiem cebuli czy papryki. Dzięki tej metodzie kiełbasa piecze się w aromatycznej parze, zachowując jednocześnie całą soczystość.
Po zdjęciu z rusztu daj kiełbasie odpocząć przez ok. 2-3 minuty. Pozwoli to sokom równomiernie się rozprowadzić. Pamiętaj, grillowanie to nie wyścig! Kluczowa jest… cierpliwość.
Sprawdź też: 6 grillowanych potraw, które warto przyrządzić nad jeziorem